Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (29)

Ania, przy pomiarze temp. w odbycie odejmuje się 0,5 stopnia. Lekarz mówił, że mniej inwazyjna metoda, a równie wiarygodna, to mierzenie termometrem dousznym, ale ja się mówiąc szczerze boję, że... rozwiń

Ania, przy pomiarze temp. w odbycie odejmuje się 0,5 stopnia. Lekarz mówił, że mniej inwazyjna metoda, a równie wiarygodna, to mierzenie termometrem dousznym, ale ja się mówiąc szczerze boję, że coś uszkodzę.

Jeśli chodzi o rytm dnia, to jak najbardziej jest już ustalony. Pobudka między 6, a 7, karmienie, potem zazwyczaj śpi do kolejnego karmienia, czyli do ok. 10:30. Potem trochę aktywności łóżeczkowo-matowej i ok. 12:30 spacer na 1,5 godziny. Karmienie o 15:00, potem po południu zazwyczaj nie śpi, tylko się bawi po swojemu, raz mnie potrzebuje non stop, raz sama coś sobie kombinuje, a czasem coś jej nie pasuje i marudzi. Kąpiel ok. 19:00-19:30, zaraz potem karmienie. Potem wykładam ją na matę, i różnie bywa - czasem się grzecznie bawi, czasem zasypia, ale najczęściej zaczynają się kolki i inne nieszczęścia i jest płacz i marudzenie cały wieczór. Ale wieczorem jest "wachta" męża, ja staram się porobić swoje rzeczy. Ok. 23:30 karmienie, do kołyski i idziemy spać.

zobacz wątek
11 lat temu
bambosz

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry