Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (5)

I ja nie pomogę. Mogę tylko powiedzieć, że do tego artykułu trzeba wziąć poprawkę, bo ciężarne w zaawansowanej ciąży i tuż po porodzie to najbardziej roszczeniowa i obrażalska grupa społeczna ;)... rozwiń

I ja nie pomogę. Mogę tylko powiedzieć, że do tego artykułu trzeba wziąć poprawkę, bo ciężarne w zaawansowanej ciąży i tuż po porodzie to najbardziej roszczeniowa i obrażalska grupa społeczna ;)

Rodziłam w wojewódzkim, jestem zadowolona z opieki i ze wszystkiego, ale rok temu na zzo nie było co liczyć. Nie wiedziłam wtedy co znaczy poród bez znieczulenia, więc mimo tego iż przed porodem mój dr Kleks ;) powiedział że w wojewódzkim ciężko o zzo, to nie szukałam innego szpitala do porodu. Z tego co słyszałam to na Zaspie nie robią (a raczej w zeszłym roku) zzo, a na klinicznej rzeczywiście prawdopodobieństwo dostania zzo są największe.

Mam plan porodu, dostałam go chyba od położnych z wojewódzkiego, w szkole rodzenia, ale nie pamiętam czy go dałam przed porodem czy nie. Gdybym rodziła na klinicznej, to bym na pewno nie chciała obecności studentów przy porodzie i żeby nie dokarmiali dziecka zaraz po porodzie z butli (a to podobno zwyczaj na klinicznej, a później dziecko nie chce jeść z piersi)

zobacz wątek
12 lat temu
~Julka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry