Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (7)
O rany, Aga, co za wredny moher! Współczuję Ci że na nią się natknęłaś i musiałaś wysłuchać takie bzdury. Stara a głupia :/ Ja też się przyzwyczaiłam do tego że ludzie nie ustępują miejsca w...
rozwiń
O rany, Aga, co za wredny moher! Współczuję Ci że na nią się natknęłaś i musiałaś wysłuchać takie bzdury. Stara a głupia :/ Ja też się przyzwyczaiłam do tego że ludzie nie ustępują miejsca w kolejce więc nawet nie liczę na cud...Kiedyś koleżanka opowiadała mi jak jechała skmką do pracy i w przedziale jechała (stojąc) kobieta w ciąży. Ktoś ustąpił jej miejsce do siedzenia dopiero kiedy powiedziała że właśnie wody jej odeszły i chyba zaczęła rodzić :D
Tak, Mamtu, dość dobrze kojarzysz. Mąż pływa, ale ja jestem ze Straszyna. Jasień mam praktycznie rzut beretem...
Sonia, jestem bardzo chętna na spotkanie, również w większym gronie i z dzieciaczkami. Czasu mam dużo, bo jestem na zwolnieniu (notabene od ciąży z Filipem wow) więc mogę się dostosować niemal do każdego terminu.
zobacz wątek