Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (7)
Sonia, długie te kontrakty...3 miesiące w pracy, 2 tygodnie w domu i znów 3 miesiące - ja bym tak nie dała rady, w dodatku z małym dzieckiem :( dobrze że masz rodziców dość blisko...bo ja za to...
rozwiń
Sonia, długie te kontrakty...3 miesiące w pracy, 2 tygodnie w domu i znów 3 miesiące - ja bym tak nie dała rady, w dodatku z małym dzieckiem :( dobrze że masz rodziców dość blisko...bo ja za to rodzinę mam daleko...
Apolonia ja mam Mutsy 4 ridera - szczerze mówiąc szału nie ma. Porównuję go z Jedo Fynn koleżanki i Jedo dużo lepiej się prowadzi, ma koła amortyzowane, a mutsy nie ma. Rozstaw kół jest większy (jedo ma nieco większy stelaż) co sprawia, że jedo daję radę w trudniejszym terenie. I jest tańszy od mutsy. Oczywiście to tylko moje doznania, wiem że Mutsy jest wychwalany pod niebiosa, dlatego zdecydowałam się na zakup tego wózka, ale tak jak pisałam - wybrałabym teraz jedo fynn. Piszę tak, bo te wózki (mutsy 4rider i jedo fynn) mają bardzo podobne parametry (pompowane koła, z przodu mniejsze skrętne).
zobacz wątek