Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (7)

Aga, pisząc o wyprawce nie miałam na myśli rzeczy typu wózek, ubranka, łóżeczko, flanele itp., bo to już wszystko mam po Młodym. Chodziło mi raczej o takie typowo 'bieżące' sprawy typu: kosmetyki,... rozwiń

Aga, pisząc o wyprawce nie miałam na myśli rzeczy typu wózek, ubranka, łóżeczko, flanele itp., bo to już wszystko mam po Młodym. Chodziło mi raczej o takie typowo 'bieżące' sprawy typu: kosmetyki, przybory higieniczne i całą wyprawkę szpitalno-poszpitalną. Trochę tego jednak wbrew pozorom jest, więc chyba niedługo zacznę coś kupować, żeby się potem nie zdziwić na koniec. ;)

Narzeczonaaa, ja mam test za sobą. Nic wielkiego tak naprawdę. W pierwszej ciąży jakoś to gorzej zniosłam, a tym razem bez sensacji. Wypiłam tę 75-tkę bez mrugnięcia okiem i bez żadnych przypadłości wysiedziałam te dwie godziny w poczekalni. Także - głowa do góry, nie musi być wcale tak źle, jak wszyscy piszą. :)

Odnośnie opalania - w sumie teraz cieszę się, że nie jest to moja ulubiona forma spędzania wolnego czasu. Kiedyś bardziej lubiłam słońce, teraz po pięciu minutach mam dość. Zmieniło mi się w czasie ciąży z Młodym i tak już zostało, a ja nie narzekam. I zdrowiej i bezpieczniej. Tak więc - Aga, Marta - możecie mnie powitać w gronie 'bladziochów'. ;)

Marta, a Ty będziesz miała jakieś wskazania do cesarki ze względu na oczy?

zobacz wątek
12 lat temu
mamtu

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry