Odpowiadasz na:

Re: WSPÓLNE ODCHUDZANIE OD STYCZNIA

Dziś 17 dzień dietowania,na wadze równe 4 kg mniej:))))
Powiem Wam,że już czuję się inaczej to zaledwie 4 kg ale brzuch mi już zleciał i te boki paskudne,do słodkości juz wg mnie nie... rozwiń

Dziś 17 dzień dietowania,na wadze równe 4 kg mniej:))))
Powiem Wam,że już czuję się inaczej to zaledwie 4 kg ale brzuch mi już zleciał i te boki paskudne,do słodkości juz wg mnie nie ciągnie,wczoraj przez pomyłkę zrobiłam łyka kawy mojego mężą,który słodzi pół łyżeczki cukru i myślałam,że mi ,,mordę,, wykręci takie to było słodkie ale wyplułam raz dwa.
Leci tak dzień za dniem,ale martwi mnie jedno,że momentami jak wstanę kręci mi się okropnie w głowię,że muszę aż sie przytrzymać czegoś bo mam czarno przed oczami,trwa to 2-3 sekundy i puszcza,ale to pewnie dlatego,że tak radykalnie wszystko odstawilam i organizm jest osłabiony.
Jeśli chodzi o pokusy to jeden raz zdarzyło mi się zjeść kawałk maciupenki torta,ale to dlatego,że bylismy u teśćiów na urodzinach i nie wypadało mi odmówić,jeden kawalek malutki i na tym koniec,siedzialam dwie godz przy herbatce na stole ful jedzenia ale pomyslałam,że jak zjem cokolwiek szlag trawi dotychczasowe osiągnięcia i poprosiłam,aby mnie nie kusili słowami a wez spróbuj to czy to i jakoś przetrwałam wieczó,do domu wróciłam wypiłam szklankę wody z cytryną i koniec.Tak myśłałam,żę skoro schudłam 4kg przez 17 dni to jeszcze nie jest najgorzej.Ale fakt faktem,mam też teraz troszkę nerwów stresów w dodtaku syn chory jest i nawet nie mysle o jedzeniu.Jedno mnie motywuje ,że jak pojadę na wielkanoc do rodziny to zauważą moje ogromne wysiłki,a to da mi jeszcze wiekszego kopa i do lata będę taka jak zawsze marzyłam i jak wyglądałam z przed ciązy mieszcząc się w ubranie s-m,a nie l-xl;(
Tak więc dziewczyny,nie rezygnujecie badzcie silne.Życzę Wam aby cyferki na wadze malały w szybkim tępię ,póki nie ujrzycie tech wymarzonych cyfr!!!!

zobacz wątek
12 lat temu
~bunia666

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry