Widok
Waga i wzrost roczniaków
Chętnie poznam jak wasze pociechy,mieliśmy dziś szczepienie,troszkę późno,bo mały chorował..Obecnie ma 13 m-cy.. Waga 9900 , wzrost 77 cm.
Mam skierowanie na morfologie,by się przekonać,że nie waży za mało..
A jak wasze dzieci ?
Mam skierowanie na morfologie,by się przekonać,że nie waży za mało..
A jak wasze dzieci ?
Paulo Coelho
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu,
być ciągle czymś zajętym
i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie.
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu,
być ciągle czymś zajętym
i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie.
drogie mamy
w książeczce zdrowia waszych dzieci na ostatnich stronach są siatki centylowe. Należy wziąć kolorowy mazak i z wizyt nanieść kropkami wagę i wzrost, potem połączyć kreską kropki. I takim sposobem widzimy jak dziecko rośnie i przybiera na wadze, jakie a wahania w centylach. Jeśli waga i wzrost utrzymuje się cały czas w tych samych granicach to nie powinno się martwić - taki osobnik i tyle. Jeśli rzeczywiście jest duże wahanie to badanie krwi to za mało.
Proponuję badanie kału ( badanie ogólne, krew utajona i pasożyty w tym lamblia) szczególnie jeśli wasze dzieci bawią się w piaskownicy, mają kontakt z kotem biegającym po podwórku, lub psem lubiącym stołować się na dworku. Morfologia + poziom żelaza. I mocz badanie ogóle. Tylko w ten sposób możemy wyeliminować większość chorób powodujących problemy wzrostowe i wagowe. Pediatra nie jest wróżką i mają wyniki przed oczami może szukać dalej, lecz większość z nich ogranicza ilość wypisywanych skierowań bo "cięcia kosztów" są powszechną praktyką w publicznej służbie zdrowia.
Nie chcę was straszyć ani negować waszych metod wychowawczych ale problemy z przyrostem wagi mają często też dzieci źle odżywiane, a raczej mające złe nawyki żywieniowe ich mamy. Warto więc poświęcić tydzień i wynotować co wasze dziecko jadło przez 7 dni, a potem zerknąć na piramidę pokarmową i porównać z menu dziecka.
Oczywiście są "ciężkie przypadki" - dzieci nie lubiące jeść, bo tak mają i koniec, albo z tego wyrosną albo nam osiwieje głowa od zamartwiania się.
Ja mam trzy skarby w domu, każde z nich jest inne, ale jedno wiem na pewno- z pierwszym było najgorzej, też się zamartwiałam, robiłam badania, kreśliłam siatki centylowe, rozpisywałam menu, a wystarczyło dorobić rodzeństwo i apetyt wrócił aż za bardzo :)
w książeczce zdrowia waszych dzieci na ostatnich stronach są siatki centylowe. Należy wziąć kolorowy mazak i z wizyt nanieść kropkami wagę i wzrost, potem połączyć kreską kropki. I takim sposobem widzimy jak dziecko rośnie i przybiera na wadze, jakie a wahania w centylach. Jeśli waga i wzrost utrzymuje się cały czas w tych samych granicach to nie powinno się martwić - taki osobnik i tyle. Jeśli rzeczywiście jest duże wahanie to badanie krwi to za mało.
Proponuję badanie kału ( badanie ogólne, krew utajona i pasożyty w tym lamblia) szczególnie jeśli wasze dzieci bawią się w piaskownicy, mają kontakt z kotem biegającym po podwórku, lub psem lubiącym stołować się na dworku. Morfologia + poziom żelaza. I mocz badanie ogóle. Tylko w ten sposób możemy wyeliminować większość chorób powodujących problemy wzrostowe i wagowe. Pediatra nie jest wróżką i mają wyniki przed oczami może szukać dalej, lecz większość z nich ogranicza ilość wypisywanych skierowań bo "cięcia kosztów" są powszechną praktyką w publicznej służbie zdrowia.
Nie chcę was straszyć ani negować waszych metod wychowawczych ale problemy z przyrostem wagi mają często też dzieci źle odżywiane, a raczej mające złe nawyki żywieniowe ich mamy. Warto więc poświęcić tydzień i wynotować co wasze dziecko jadło przez 7 dni, a potem zerknąć na piramidę pokarmową i porównać z menu dziecka.
Oczywiście są "ciężkie przypadki" - dzieci nie lubiące jeść, bo tak mają i koniec, albo z tego wyrosną albo nam osiwieje głowa od zamartwiania się.
Ja mam trzy skarby w domu, każde z nich jest inne, ale jedno wiem na pewno- z pierwszym było najgorzej, też się zamartwiałam, robiłam badania, kreśliłam siatki centylowe, rozpisywałam menu, a wystarczyło dorobić rodzeństwo i apetyt wrócił aż za bardzo :)
Dwa tygodnie temu Młody ważył 9130 g, a mierzył 76,5 cm (czyli miał 9 i pół miesiąca). Takie porównywanie nie zawsze na dobre wychodzi, każde dziecko jest inne:) A morfologię dla pewności zawsze dobrze jest zrobić (mogę polecić Brussa na Obrońców Wybrzeża w Gdyni, szybko i sprawnie pobierali synkowi krew na badania z paluszka, mniej bólu i stresu dla malca; a piszę o tym, bo wiem, że w przychodniach często pobierają tak małym dzieciom krew jak dorosłym - a w cale tak nie trzeba).
Kuba 82cm i 10,5 kg wazony tydzien temu u lekarza,
wg jakichs tam norm nalezy do dzieci 'wielkich' i wszyscy mowia ze jest duzy ,ale jak spotykamy sie z chrzesniakiem i znajomymi synka co maja 1,5 roku to fakt ze Kuba wzrostem taki sam tylko ze wagowo bardzo do nich drobny)
wg jakichs tam norm nalezy do dzieci 'wielkich' i wszyscy mowia ze jest duzy ,ale jak spotykamy sie z chrzesniakiem i znajomymi synka co maja 1,5 roku to fakt ze Kuba wzrostem taki sam tylko ze wagowo bardzo do nich drobny)
Maja na roczek wazyła 6,800kg, 68 cm.
Dzis jest o 3 m-ce starsza i ok 200gr cieższa, ale 7kg jeszcze nie przeszlismy.
Niemniej jest wczesniakiem, pomimo wieku korygowanego nie miesci sie w żądnych siatkach.
Poza tym, że borykamy się z licznymi alerghiami, co wyklucza normalne rozszerzanie diety, chorobami jeli, i innymi paskudztwami, to maja jest pogodnym dzieckiem, usmiechnietym, cierpliwym, uczy sie wiele rzeczy, nie mniej b. kiepsko spi, ale dojesc w nocy nie chce.
Od zawsze borykalismy się z kwestią jedzenia malych objetości.
Do 8 m-ca zycia jadła 90ml mleka, teraz max 160. Ale juz tak ma.
Każde dziecko inne.
Dzis jest o 3 m-ce starsza i ok 200gr cieższa, ale 7kg jeszcze nie przeszlismy.
Niemniej jest wczesniakiem, pomimo wieku korygowanego nie miesci sie w żądnych siatkach.
Poza tym, że borykamy się z licznymi alerghiami, co wyklucza normalne rozszerzanie diety, chorobami jeli, i innymi paskudztwami, to maja jest pogodnym dzieckiem, usmiechnietym, cierpliwym, uczy sie wiele rzeczy, nie mniej b. kiepsko spi, ale dojesc w nocy nie chce.
Od zawsze borykalismy się z kwestią jedzenia malych objetości.
Do 8 m-ca zycia jadła 90ml mleka, teraz max 160. Ale juz tak ma.
Każde dziecko inne.
MajowaMama, moja Madzia też nie wypije wiecej niż 150 ml. Był czas że wypijała 20-30 ml, no ale ja jeszcze dorywczo daję cycka ;)
Teraz jak są te upały ciężko mi jest jej wcisnąć ten mały słoiczek obiadku, no ale ja podobno byłam niejadek, mąż też, siostra męża podobno powietrzem mogła żyć kilka dni nawet, także luz, jakoś się nie stresuję za nadto, chociaż wolałabym żeby jadła ciut więcej.
Teraz jak są te upały ciężko mi jest jej wcisnąć ten mały słoiczek obiadku, no ale ja podobno byłam niejadek, mąż też, siostra męża podobno powietrzem mogła żyć kilka dni nawet, także luz, jakoś się nie stresuję za nadto, chociaż wolałabym żeby jadła ciut więcej.
A tutaj elektroniczne siatki centylowe, można zapisac w postaci wykresu i obserwowac, polecam.
htt://siatkicentylowe.edziecko.pl/
Maja urodzila sie 1740kg, 41 cm, przybierała świetnie do 6 m-ca, przez ostanie 9 m-cy nie przybrała nawet 1 kg. Na roczek lekarka pwoiedział ze gdyby wazyla 8,5-9kg dalaby jeje spokuj i byłaby zadowolona, wiec tak ajk pisze I.nka, ok 9kg na wczesniaka z niska masą urodzeniową to ładna waga.
Ja w te upaly wogole moodej nie cisne z jedzeniem, dużo pije i to najwazniejsze.
htt://siatkicentylowe.edziecko.pl/
Maja urodzila sie 1740kg, 41 cm, przybierała świetnie do 6 m-ca, przez ostanie 9 m-cy nie przybrała nawet 1 kg. Na roczek lekarka pwoiedział ze gdyby wazyla 8,5-9kg dalaby jeje spokuj i byłaby zadowolona, wiec tak ajk pisze I.nka, ok 9kg na wczesniaka z niska masą urodzeniową to ładna waga.
Ja w te upaly wogole moodej nie cisne z jedzeniem, dużo pije i to najwazniejsze.
Aga, Amelka w wieku roczku ważyła niespełna 8kg i mierzyła jakieś 74cm ;)
Każde dziecko jest inne, morfologie można zrobić tak dla świętego spokoju, ale już przywykłam do tego, ze dzieciaki jedne są małe drugie większe ;)
Każde dziecko jest inne, morfologie można zrobić tak dla świętego spokoju, ale już przywykłam do tego, ze dzieciaki jedne są małe drugie większe ;)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
No pewnie, jak wazyła 1700 to i tak ładnie teraz wazy. to trzeba trochę inaczej patrzeć. Moja ważyła 3350, wiec standard a teraz jest w dolnej granicy i to mnie troszeczkę martwi, ale nie na tyle żeby się jakoś tam przejmować, po prostu jest mniejsza i tyle. Mi sie akurat to podoba że ona taka drobniusia
Joasia, rewelacyjnie.
U mnie odwrotnie. Córa urodzona w 40tc z wagą 2800 ( spadła do 2500 ) i teraz zerknęłam dokładnie
8400 i 72cm ( w równy roczek )
W chwili obecnej, prawie 1,5 roku zrost 78cm i waga około 9kg
U mnie odwrotnie. Córa urodzona w 40tc z wagą 2800 ( spadła do 2500 ) i teraz zerknęłam dokładnie
8400 i 72cm ( w równy roczek )
W chwili obecnej, prawie 1,5 roku zrost 78cm i waga około 9kg
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych