Widok
to prawda, wiperka ma rację:) ja wczoraj byłam pierwszy raz i czułam się rewelacyjnie. już nie mogę się doczekać aż pójdę znowu:) i wiecie co??? nawet biorąc pod uwagę fakt, że oczywiście nie ma po pierwszym, trzecim czy dziesiątym razem ewidentnej różnicy w wyglądzie zewnętrznym, to jednak nawet już po pierwszym razie czujesz się bardziej atrakcyjna i pewniejsza siebie:)wiperka zgadzasz się??? no i te przyjemne zakwaski:)))
[url=http://www.weddingcountdown.com]
[/url]
[/url]
dokładnie...jak wracam do domciu to czuję wszystkie mięśnie jak pracują...boskie uczucie...
wydaje mi się że na nóżkach pojawiły sie mięśnie, no i brzuszek taki bardziej jędrny...ale poczekamy zobaczymy...mój instruktor powiedzial ze potrzeba co najmniej 2 miesiące regularncyh ćwiczeń żeby był efekt
wydaje mi się że na nóżkach pojawiły sie mięśnie, no i brzuszek taki bardziej jędrny...ale poczekamy zobaczymy...mój instruktor powiedzial ze potrzeba co najmniej 2 miesiące regularncyh ćwiczeń żeby był efekt
co najmniej ;)
i Madziu, mi tez zawsze było szkoda kasy...teraz się zmobilizowałam i chodzę...zaczęłam w zasadzie dlatego ze mężuś w piątki na piłkę chodzi i nie chciało mi się w domciu samej siedzieć...tak mi sie spodobało że zaczęłam chodzić 2 razy w tyg. a po nowym roku dorzucę jeszcze aerobik albo fat burning
takie ćwiczenia tylko zaprocentują w przyszłości...
a kasy też mam mało bo z urzędu pracy to marne grosze dostaję ale co tam...raz się żyje!!
i Madziu, mi tez zawsze było szkoda kasy...teraz się zmobilizowałam i chodzę...zaczęłam w zasadzie dlatego ze mężuś w piątki na piłkę chodzi i nie chciało mi się w domciu samej siedzieć...tak mi sie spodobało że zaczęłam chodzić 2 razy w tyg. a po nowym roku dorzucę jeszcze aerobik albo fat burning
takie ćwiczenia tylko zaprocentują w przyszłości...
a kasy też mam mało bo z urzędu pracy to marne grosze dostaję ale co tam...raz się żyje!!
taa tylko ostatnio coraz gorzej ludzi gdziekolwiek wyciągnąć
ja mieszkam poza miastem na granicy gdyni i jak mówię żeby krtoś wpadł do mnie to robi panikę że daleko ale jak jadę to ok ale nic:) przeżyje się
poza tym Czarna jak mąż 3/4 dnia w pracy to się chce z nim choć trochę czasu spędzić szczególnie że przez 5 lat mieszkał 700km ode mnie:)
ja mieszkam poza miastem na granicy gdyni i jak mówię żeby krtoś wpadł do mnie to robi panikę że daleko ale jak jadę to ok ale nic:) przeżyje się
poza tym Czarna jak mąż 3/4 dnia w pracy to się chce z nim choć trochę czasu spędzić szczególnie że przez 5 lat mieszkał 700km ode mnie:)
duzy biust to przekleństwo...sukienki odstają jak juz się w nie zmieszczę...o bluzkach koszulowych można zapomnieć...o chodzeniu bez stanika tez...o spaniu na brzuchu równiez...kupno staników to koszmar bo na te wymiary to same pancerne są a te co mi się podobaja to miseczka B największa :/ i jeszcze mogłabym wymieniać a wymieniać minusy
o, no proszę. właśnie się doczytałam, że przyczyną tego, że w czwartkowe wieczory nudzę się jak jestem sama w domu jest to, że nie mam koleżanek. O tego typu zależności nigdy bym nie pomyślała. Wnioskuję, że według Czarnej jest to zależność odwrotnie proporcjonalna;) Czuję się uświadomiona wewnętrznie;)))
[url=http://www.weddingcountdown.com]
[/url]
[/url]
ee to pewnie tylko ja jeszcze nie spie :-)
jakos nie moge dzisiaj zasnac, a mezus juz spi. zostal dzisiaj oddelegowany do innego lozka, bo jakas goraczka go lapala, a ja zawsze mam wszystkie bakterie po nim i dlugo choruje :-(
no dobra wskakuje do wyra, a i moze jeszcze cos durnego w tv leci dla lepszego zasypiania...dobrej nocki
jakos nie moge dzisiaj zasnac, a mezus juz spi. zostal dzisiaj oddelegowany do innego lozka, bo jakas goraczka go lapala, a ja zawsze mam wszystkie bakterie po nim i dlugo choruje :-(
no dobra wskakuje do wyra, a i moze jeszcze cos durnego w tv leci dla lepszego zasypiania...dobrej nocki