Wątek o kominkach w salonie - rady, pytania itp.

W takiej sytuacji należy zamontować kratki wentylacyjne po bokach obudowy.Wentylacja musi być gdyż jej brak spowoduje zbyt mocne nagrzanie obudowy co spowoduje jej pękanie.

my mamy prawdziwy piec kaflowy z szamotowym paleniskiem i rozprowadzeniem ciepłego powietrza (grawitacyjne)
spisuje się rewelacyjnie. Wieczorem mocno napalisz, piec jest gorący przez 24h. W życiu bym się już nie zdecydował na zwykły, stalowy kominek obłożony czymkolwiek.

ja korzystałam z firmy Komex z kościerzyny, generalnie jestem zadowolona z wykonania ale firma strasznie oporna na logistykę, więc opcja dla bardzo cierpliwych. Niestety.

Oto moje kilka rad:
- Jeżeli chcesz korzytać z rozprowadzenia ciepła do pomieszczeń i jeszcze nie masz wykonanej instalacji to proponuję zaplanować jedną kratkę w łazience - w przeciwnym wypadku, gdy będziesz grzać kominkiem i w domu będzie przyjemnie ciepło, to w łazience będzie niefajnie zimno.

- Cegła o której myślisz spoko, ale pomyśl o porządnej impregnacji, żeby syf lecący z kominka dało się łatwo oczyścić

- Do zabudowy warto dołożyć kilka kostek szamotowych, żeby ciepło dłużej zostawało w pomieszczeniu

- w pokojach bierz kratki z żaluzją, żeby można było zmniejszyć grzanie

- jak możesz to rozprowadzenie ciepła, a właściwie jego wyloty planuj pod oknami - żeby tak samo najpierw ogrzewały zimne powietrze od okien

- kupuj kominek z dużym popielnikiem i z poborem powietrza z zewnątrz i żeby to powietrze omijało popielnik

- nie oszczędzaj na wkładzie kominkowym

- jak masz gdzie trzymać drewno to kup je zawczasu, bo potem nawet jak kupujesz suche okazuje się ono mokre

w razie pytań służę pomocą :)

co do łazienki, wystarczy otworzyć jej drzwi - cyrkulacja powietrza zrobi swoje ;)

jednak w łazience zawsze powinno być nieco cieplej niż w innych pomieszczeniach, a samą cyrkulacją tego nie osiągniesz. Ja niestety popełniłam ten błąd gdyż po pierwsze w momencie oddawania planów do dewelopera byłam całkiem zielona w tym temacie, po drugie to musiałabym zrezygnować z rozprowadzenia do jednego z pokojów. Generalnie podobno pierwszy dom buduje się dla wroga, więc mi i tak udało się osiągnąć tyle, że nie oddałabym domu wrogowi za żadne skarby, ale muszę walczyć z tą łazienką - dobrze, że ma chociaż okno od południa :)

no u mnie jest to do osiągnięcia, ale fakt, że muszę dość mocno napalić w piecu wieczorem i zostawić na noc otwarte drzwi w łazience. Jest w niej potem naprawdę ciepło :)

w ogóle przez ostatni tydzień musiałem grzać gazem, bo oddałem drzwiczki pieca do naprawy. Różnica jest gigantyczna. Nie ma jak ogrzanie całego domu piecem kaflowym. Nic się do tego nie równa :)

no to rzeczywiście masz szczęście, dużo też zależy od umiejscowienia łazienki - u mnie główna łaźnia jest na piętrze, więc jak mega napalimy w piecu to jest w niej tyle samo co w całym domu, ale nigdy cieplej.

Nie wiem, czy wg. przepisów można mieć rozprowadzenie ciepła do łazienki.

Ciepło z kominka możesz sobie rozprowadzić do jakiegokolwiek pomieszczenia w domu chcesz. Nie doprowadzenie go akurat do łazienki byłoby co najmniej dziwne

Dla mnie w tej chwili też jest to raczej niepraktyczne ale tak czy siak mogłam zaplanować tylko 3 kanały - czyli tyle ile mam u góry pokojów - chyba jednak z dwojga złego wolę mieć chłodniej w łazience niż w dziecięcym lub biurze :) Wiem natomiast już więcej na przyszłość jakich błędów nie popełnić :)

Rozwiązaniem nie tanim, ale bardzo skutecznym jest kominek z płaszczem wodnym. Ciepło dociera do najdalszych zakątków domu w ilościach pożądanych (z odpowiednią temp podłogówki, kaloryferów).
Sam używam kominek Makroterm Turbokominek od prawie 10 lat i jestem baaardzo zadowolony. W okresach przejściowych palę kilka polan dziennie lub co kilka dni. Zimą palę raz na kilka dni dla "klimatu" w salonie. Gaz ziemny jest podstawowym źródłem ciepła.
Kominek jest włączony w instalację c.o. z pośrednictwem wymiennika (wbudowanego w kominek), dodatkowego zestawu pompowego i sprzęgła hydraulicznego.
Planując kominek z płaszczem jako podstawowe źródło ciepła warto pomyśleć o dodatkowym zasobniku buforowym.

jednak na wsi w której dostawy energii bywają przerywane wolę mieć niezależne źródło ciepła. Z tego co się orientuję to kominek z płaszczem wodnym potzrebuje zasialania jakiegoś. Dodatkowo to wielka luntra, a ja mam dom 100 m więc mimo wszytsko wolę swój kominek z DGP :) W razie czego mam kaloryfery i piec gazowy :)

Duży Ups jest niezbędnym wyposażeniem domu nie tylko ze względu na kominek. Ale o dziwo w Baninie ostatnio jest całkiem nieźle z prądem, pomimo wichur (odpukać).

Co do zajmowanego miejsca - wszystko zależy od wyboru urządzeń. Prowadzenie rur DGP jest dość uciążliwe. Kominek bez płaszcza mniej się brudzi w środku (szyba!) za to bardziej brudzi ściany w salonie.
Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety.

Każdy kominek (dobrze wykonany) jest bardzo miłym towarzystwem w salonie.

Dziękuję za opinie. Jeszcze trzy pytania:

1. Czy przy braku rozprowadzenia ciepła do pomieszczeń na górze (mam 140 m) - jestem w stanie nagrzać wszystkie pomieszczenia (ciepło z kominka ucieka do górnych pomieszczeń korytarzem)?

2. Polecacie jakąś firmę do kupna i montażu kominka (wkładu i obudowy)?

3. Jaki budżet byście na to założyli? 5 tys. czy więcej?

1. przy braku rozprowadzenia może być ciężko z nagrzaniem wszystkich pomieszczeń chyba, że będziesz mieć non stop otwarte drzwi, a to też nie zawsze może zdać egzamin.

2. ja korzystałam z firmy komex, a wkład mam tarnava - żeliwny monolit

3. 5 tys. to chyba na sam wkład - albo tanio albo dobrze :)

po taniości to pewnie z 10k wyjdzie - wkład, obudowa i DGP.

Ja również polecam Firme KOMEX !!! Wszystko doradza jak trzeba:)

A potrzebny jest wklad do ceglanego komina?

Widzę ze nie każdy to ma.

Jak w pytaniu. Czy wkład kominowy jest konieczny?
Nie każdy widzę, że go ma.

Nie .