Odpowiadasz na:

Re: Wielki Miś - pranie

prałam takiego wielkoluda ciężkiego w wannie.(w płynie, ew. jak były plamy to proszkiem)
Poleżał w wodzie chwile, trochę go poszorowałam.
potem wypuściłam wodę. I siedział w tej... rozwiń

prałam takiego wielkoluda ciężkiego w wannie.(w płynie, ew. jak były plamy to proszkiem)
Poleżał w wodzie chwile, trochę go poszorowałam.
potem wypuściłam wodę. I siedział w tej wannie pare h, mąż go "ponaciskał" żeby nadmiar wody wyleciał.

Potem posadziła go na miskę dużą (żeby nie było mokro na podłodze, żeby nie kapało) i na balkon.

Jak z przodu trochę się podszuszył, to wywiesiłam przez barierką-tyłkiem misiowym do słońca co by z drugiej str wysechł.


Całkowite wyschnęcie ok 3 dni:)

zobacz wątek
13 lat temu
~Majka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry