Wiktor - ocena

Druga wizyta partnerki w tym "salonie urody" i jeszcze większy dramat niż poprzednio. Za pierwszym razem po zabiegu liftingu pod oczami partnerka wróciła do domu z siniakami pod oczami oraz na twarzy. Siniaki następnego dnia były już sporymi krwiakami (wyglądała jak po mocnym pobiciu). Przez tydzień chodziła cały czas w okularach przeciwsłonecznych by zakryć krwiaki spowodowane "zabiegiem". Efekty "profesjonalnego i dobrze wykonanego" zabiegu zeszły po około tygodniu. Wczoraj partnerka poszła po raz drugi do tej samej Pani (Pani Katarzyny) na zabieg ujędrnienia ust. Zabieg wykonany z profesjonalizmem "Karyny zatrudnionej z przypadku nieposiadającej kompletnie żadnej wiedzy ani umiejętności". Usta z guzamy, wybroczynami, krwiakami, nierówno wykonane (z jednej strony za dużo a z drugiej strony wcale) jakby zabieg był wykonywany na oślep przez osobę kompletnie niekompetentną. Stanowczo odradzam korzystania z jakichkolwiek usług tam świadczonych!!!!! Jedną gwiazdkę daję tylko z tego powodu że nie ma opcji dania zera.