Widok
Wiosenne Mamuski 57 :)
Zakładam nowy wątek:
LISTA
2w1
MARZEC:
mała757 23.03 /dziewczynka
Myszka1 24.03
Mini Mini 26.03 /chłopiec JAŚ / swissmed
helenka 27.03 / dziewczynka
KWIECIEN:
Agnieszka83. 07.04
irmus 07.04 / dziewczynka
zaskoczona 09.04
kraska 14.04 / chłopiec?
anulka28 15.04 / chłopiec
różyczka 17.04 / chłopiec ERYK
ślimac 11-20.04 / chłopiec
*an.ma* 23.04
beszka 25.04 / chłopiec JAŚ
muxa! 26.04
madziahome 27.04
MAJ:
Ela 03-04.05 - chłopiec :)
na.cia 4.05 - ponoc dziewczynka :)
geoida 07.05
wesolka 20.05 dziewczynka/ WIKTORIA
gosia_dim_ 23.05 dziewczynka / HANNA
Kajagsm 23.05
aanka122 (musia26) 25.05 dziewczynka/ ZUZIA
ssylwia 26.05
sabinaub 26.05 dziewczynka / AGATA
neneczka 28.05 dziewczynka JULIA / Wejherowo
bemaz 31.05 dziewczynka/ LENA
Rozpakowane:
skarlet 16.02 (7.03) córeczka MAGDALENA 2.730 kg i 50 cm
yecath 17.02 (7.03) córeczka ANTONINA 3.200kg i 54cm
marta82 26.02 (17.03) chłopiec JAŚ 3.200kg i 53cm
daguś 2.03 (5. 03) chłopiec MAKSYMILIAN 3.810 kg i 57cm
aleksandraa20 4.03 (25.03) córeczka
zabka1 10.03 (20.03) - MAJA 3.040 kg i 53 cm
a-cha 11.03 (10.03) córeczka ANIELA 3.950 kg i 50 cm
betti_174 12.03 (01.03) córeczka MAJA 3.520 kg i 50 cm
liski 13.03 (05.04) córeczka JUSTYNKA 2.040 kg i 47cm
kropka3103 14.03 (20.03) chłopiec KAROL 3.780 kg i 56 cm
parma 16.03 (20.03) córeczka NINKA 3.080 kg i 48cm
Gugiś 21.03(09.03) córeczka NIKOLA 4.000 kg i 57cm
Karolina0010 26.03 (15.03) / DOMINIK 3.910kg i 56cm
Ichilec 30.03 (26.03) DANIEL 3.920 kg i 57cm
LISTA
2w1
MARZEC:
mała757 23.03 /dziewczynka
Myszka1 24.03
Mini Mini 26.03 /chłopiec JAŚ / swissmed
helenka 27.03 / dziewczynka
KWIECIEN:
Agnieszka83. 07.04
irmus 07.04 / dziewczynka
zaskoczona 09.04
kraska 14.04 / chłopiec?
anulka28 15.04 / chłopiec
różyczka 17.04 / chłopiec ERYK
ślimac 11-20.04 / chłopiec
*an.ma* 23.04
beszka 25.04 / chłopiec JAŚ
muxa! 26.04
madziahome 27.04
MAJ:
Ela 03-04.05 - chłopiec :)
na.cia 4.05 - ponoc dziewczynka :)
geoida 07.05
wesolka 20.05 dziewczynka/ WIKTORIA
gosia_dim_ 23.05 dziewczynka / HANNA
Kajagsm 23.05
aanka122 (musia26) 25.05 dziewczynka/ ZUZIA
ssylwia 26.05
sabinaub 26.05 dziewczynka / AGATA
neneczka 28.05 dziewczynka JULIA / Wejherowo
bemaz 31.05 dziewczynka/ LENA
Rozpakowane:
skarlet 16.02 (7.03) córeczka MAGDALENA 2.730 kg i 50 cm
yecath 17.02 (7.03) córeczka ANTONINA 3.200kg i 54cm
marta82 26.02 (17.03) chłopiec JAŚ 3.200kg i 53cm
daguś 2.03 (5. 03) chłopiec MAKSYMILIAN 3.810 kg i 57cm
aleksandraa20 4.03 (25.03) córeczka
zabka1 10.03 (20.03) - MAJA 3.040 kg i 53 cm
a-cha 11.03 (10.03) córeczka ANIELA 3.950 kg i 50 cm
betti_174 12.03 (01.03) córeczka MAJA 3.520 kg i 50 cm
liski 13.03 (05.04) córeczka JUSTYNKA 2.040 kg i 47cm
kropka3103 14.03 (20.03) chłopiec KAROL 3.780 kg i 56 cm
parma 16.03 (20.03) córeczka NINKA 3.080 kg i 48cm
Gugiś 21.03(09.03) córeczka NIKOLA 4.000 kg i 57cm
Karolina0010 26.03 (15.03) / DOMINIK 3.910kg i 56cm
Ichilec 30.03 (26.03) DANIEL 3.920 kg i 57cm
Witam dziewczyny. Trochę długo się nie odzywałam ale nie miałam jak niestety.
Jeszcze niestety moje maleństwo jeszcze w brzuszku, było już nieciekawie, ale nie chce mi się o tym pisać i straszyć przyszłe mamusie. Teraz leżę tylko w łóżku i odpoczywam do czasu rozwiązania, miałam zostać w szpitalu, ale tak nie chciałam, bo w domu zawsze lepiej, to powiedzieli, żebym się tylko przypadkiem nie przemęczała i większość czasu spędzała w łóżku.
Więc teraz laptop na nogach i tylko oglądam filmy i nadrabiam zaległości na forum. Jutro mam kolejną wizytę u lekarza, zobaczymy co powie, czy mam leżeć w domku czy da mi skierowanie do szpitala i będę miała tam już zostać do końca. To wtedy dam znać.
Trzymam kciuki za Małą, niech już tuli swoje maleństwo.
Jeszcze niestety moje maleństwo jeszcze w brzuszku, było już nieciekawie, ale nie chce mi się o tym pisać i straszyć przyszłe mamusie. Teraz leżę tylko w łóżku i odpoczywam do czasu rozwiązania, miałam zostać w szpitalu, ale tak nie chciałam, bo w domu zawsze lepiej, to powiedzieli, żebym się tylko przypadkiem nie przemęczała i większość czasu spędzała w łóżku.
Więc teraz laptop na nogach i tylko oglądam filmy i nadrabiam zaległości na forum. Jutro mam kolejną wizytę u lekarza, zobaczymy co powie, czy mam leżeć w domku czy da mi skierowanie do szpitala i będę miała tam już zostać do końca. To wtedy dam znać.
Trzymam kciuki za Małą, niech już tuli swoje maleństwo.
Melduję się w nowym wątku i uaktualniam listę, bo Mini Mini ma już od dwóch dni swojego Jaśka przy sobie:
LISTA
2w1
MARZEC:
mała757 23.03 /dziewczynka
Myszka1 24.03
helenka 27.03 / dziewczynka
KWIECIEN:
Agnieszka83. 07.04
irmus 07.04 / dziewczynka
zaskoczona 09.04
kraska 14.04 / chłopiec?
anulka28 15.04 / chłopiec
różyczka 17.04 / chłopiec ERYK
ślimac 11-20.04 / chłopiec
*an.ma* 23.04
beszka 25.04 / chłopiec JAŚ
muxa! 26.04
madziahome 27.04
MAJ:
Ela 03-04.05 - chłopiec :)
na.cia 4.05 - ponoc dziewczynka :)
geoida 07.05
wesolka 20.05 dziewczynka/ WIKTORIA
gosia_dim_ 23.05 dziewczynka / HANNA
Kajagsm 23.05
aanka122 (musia26) 25.05 dziewczynka/ ZUZIA
ssylwia 26.05
sabinaub 26.05 dziewczynka / AGATA
neneczka 28.05 dziewczynka JULIA / Wejherowo
bemaz 31.05 dziewczynka/ LENA
Rozpakowane:
skarlet 16.02 (7.03) córeczka MAGDALENA 2.730 kg i 50 cm
yecath 17.02 (7.03) córeczka ANTONINA 3.200kg i 54cm
marta82 26.02 (17.03) chłopiec JAŚ 3.200kg i 53cm
daguś 2.03 (5. 03) chłopiec MAKSYMILIAN 3.810 kg i 57cm
aleksandraa20 4.03 (25.03) córeczka
zabka1 10.03 (20.03) - MAJA 3.040 kg i 53 cm
a-cha 11.03 (10.03) córeczka ANIELA 3.950 kg i 50 cm
betti_174 12.03 (01.03) córeczka MAJA 3.520 kg i 50 cm
liski 13.03 (05.04) córeczka JUSTYNKA 2.040 kg i 47cm
kropka3103 14.03 (20.03) chłopiec KAROL 3.780 kg i 56 cm
parma 16.03 (20.03) córeczka NINKA 3.080 kg i 48cm
Gugiś 21.03(09.03) córeczka NIKOLA 4.000 kg i 57cm
Karolina0010 26.03 (15.03) / DOMINIK 3.910kg i 56cm
Ichilec 29.03 (26.03) DANIEL 3.920 kg i 57cm
Mini Mini 30.03 (26.03) - JAŚ
LISTA
2w1
MARZEC:
mała757 23.03 /dziewczynka
Myszka1 24.03
helenka 27.03 / dziewczynka
KWIECIEN:
Agnieszka83. 07.04
irmus 07.04 / dziewczynka
zaskoczona 09.04
kraska 14.04 / chłopiec?
anulka28 15.04 / chłopiec
różyczka 17.04 / chłopiec ERYK
ślimac 11-20.04 / chłopiec
*an.ma* 23.04
beszka 25.04 / chłopiec JAŚ
muxa! 26.04
madziahome 27.04
MAJ:
Ela 03-04.05 - chłopiec :)
na.cia 4.05 - ponoc dziewczynka :)
geoida 07.05
wesolka 20.05 dziewczynka/ WIKTORIA
gosia_dim_ 23.05 dziewczynka / HANNA
Kajagsm 23.05
aanka122 (musia26) 25.05 dziewczynka/ ZUZIA
ssylwia 26.05
sabinaub 26.05 dziewczynka / AGATA
neneczka 28.05 dziewczynka JULIA / Wejherowo
bemaz 31.05 dziewczynka/ LENA
Rozpakowane:
skarlet 16.02 (7.03) córeczka MAGDALENA 2.730 kg i 50 cm
yecath 17.02 (7.03) córeczka ANTONINA 3.200kg i 54cm
marta82 26.02 (17.03) chłopiec JAŚ 3.200kg i 53cm
daguś 2.03 (5. 03) chłopiec MAKSYMILIAN 3.810 kg i 57cm
aleksandraa20 4.03 (25.03) córeczka
zabka1 10.03 (20.03) - MAJA 3.040 kg i 53 cm
a-cha 11.03 (10.03) córeczka ANIELA 3.950 kg i 50 cm
betti_174 12.03 (01.03) córeczka MAJA 3.520 kg i 50 cm
liski 13.03 (05.04) córeczka JUSTYNKA 2.040 kg i 47cm
kropka3103 14.03 (20.03) chłopiec KAROL 3.780 kg i 56 cm
parma 16.03 (20.03) córeczka NINKA 3.080 kg i 48cm
Gugiś 21.03(09.03) córeczka NIKOLA 4.000 kg i 57cm
Karolina0010 26.03 (15.03) / DOMINIK 3.910kg i 56cm
Ichilec 29.03 (26.03) DANIEL 3.920 kg i 57cm
Mini Mini 30.03 (26.03) - JAŚ
Mini Mini gratuluje serdecznie.
Mala i Irmus trzymam kciuki.
My dzis bylismy na wazeniu i mala wazy juz 3940 kg i urosla 1,5 cm.
Boze ale ona jest nerwowa, jak zacznie plakac to skonczyc nie moze
:( wlasnie spi u babci na brzuszku po 4 godzinach prob uspania, przeze mnie meza i babcie. Jest taka nerwowa ze szok.
Mala i Irmus trzymam kciuki.
My dzis bylismy na wazeniu i mala wazy juz 3940 kg i urosla 1,5 cm.
Boze ale ona jest nerwowa, jak zacznie plakac to skonczyc nie moze
:( wlasnie spi u babci na brzuszku po 4 godzinach prob uspania, przeze mnie meza i babcie. Jest taka nerwowa ze szok.
Ale super :) Mała gratuluję z całego serca.
No to moze wkoncu teraz moja kolej do cholerki !!!!!
Irmus ty nawet nieprobuj przedemną rodzic ;)odpoczywaj i czekaj na 7.IV
Jak ktoras z dziewczyn dałaby mi do siebie namiary to bede informowała co i jak,bo jestem sama na tym forum.
W wekend ma być 19 stopni-wiosna,wiosna wkoncu :)
Pozdrawiam
No to moze wkoncu teraz moja kolej do cholerki !!!!!
Irmus ty nawet nieprobuj przedemną rodzic ;)odpoczywaj i czekaj na 7.IV
Jak ktoras z dziewczyn dałaby mi do siebie namiary to bede informowała co i jak,bo jestem sama na tym forum.
W wekend ma być 19 stopni-wiosna,wiosna wkoncu :)
Pozdrawiam
Irmus przecież wiem, to byl taki zarcik.Ale wiesz jak to jest-to oczekiwanie.Ja zaraz koncze 41 tc i juz mi troszke ciężko.
Odpoczywaj i się niedenerwuj-wiadomo nasze dzieci wyjdą jak bedą chciały i tyle :)
Jutro ide do lekarza sprawdzic czy wszystko ok.
Bemaz dziękuję-jutro napiszę, i wiesz ze dopiero teraz zauwazyłam ze termin masz w rocznicę mojego slubu :)
Odpoczywaj i się niedenerwuj-wiadomo nasze dzieci wyjdą jak bedą chciały i tyle :)
Jutro ide do lekarza sprawdzic czy wszystko ok.
Bemaz dziękuję-jutro napiszę, i wiesz ze dopiero teraz zauwazyłam ze termin masz w rocznicę mojego slubu :)
czesc dziewczyny,
co tu zajrze to ktoras juz urodzila :)
Takie slonce za oknem, ze dzieciaki moze rzeczywiscie wezma sie w garsc i zaczna sie rodzic szybciej :)
Sama mam nadzieje urodzic przed terminem :)
Porzadki wiosenno-swiateczne zrobione, a takie czekanie sie niestety dluzy, zwlaszcza bez pracy.
Przesylam pozdrowienia w ten piekny ranek.
co tu zajrze to ktoras juz urodzila :)
Takie slonce za oknem, ze dzieciaki moze rzeczywiscie wezma sie w garsc i zaczna sie rodzic szybciej :)
Sama mam nadzieje urodzic przed terminem :)
Porzadki wiosenno-swiateczne zrobione, a takie czekanie sie niestety dluzy, zwlaszcza bez pracy.
Przesylam pozdrowienia w ten piekny ranek.

Ale wieści-GRATULACJE Mała:))))
Helenka trzymaj się-wyobrażam sobie jak Ci ciężko-ale to już końcóweczka- a Ty Irmuś spokojnie odpoczywaj-tak jak piszesz Maleństwo sie pofatyguje na świat jak już bedzie gotowe:)
Gugiś odpukać kolki od poniedziałku minęły-YEEEEEEEEE
Madzia od urodzenia była bardzo spokojna-nie płakała, aż tu po 2 tyg zaczęły się kolki- nagły płacz-głośny, zawodzący, czerwona buźka, zaciśniete piąstki,nerwowe podkurczanie nóżek do brzuszka. Kropelki nam nie pomagały, ale super działała suszarka do włosów- na brzuszek-oczywiście Niunia musi być ubrana-najlepiej połóż jeszcze pieluszkę,to chwilkę a potem odkładałam suszarkę na fotel bo sam dźwięk ją ładnie uspakajał.
Kolki się skończyły w pon, ale Madzia dostała takiego apetytu że ją dokarmiam butlą:)
Helenka trzymaj się-wyobrażam sobie jak Ci ciężko-ale to już końcóweczka- a Ty Irmuś spokojnie odpoczywaj-tak jak piszesz Maleństwo sie pofatyguje na świat jak już bedzie gotowe:)
Gugiś odpukać kolki od poniedziałku minęły-YEEEEEEEEE
Madzia od urodzenia była bardzo spokojna-nie płakała, aż tu po 2 tyg zaczęły się kolki- nagły płacz-głośny, zawodzący, czerwona buźka, zaciśniete piąstki,nerwowe podkurczanie nóżek do brzuszka. Kropelki nam nie pomagały, ale super działała suszarka do włosów- na brzuszek-oczywiście Niunia musi być ubrana-najlepiej połóż jeszcze pieluszkę,to chwilkę a potem odkładałam suszarkę na fotel bo sam dźwięk ją ładnie uspakajał.
Kolki się skończyły w pon, ale Madzia dostała takiego apetytu że ją dokarmiam butlą:)
Mój szpital ( państwowy )jest niesamowity wszytsko za darmo i w standardzie :-)
-zzo
-środki znieczulajace
-znieczulenie krocza przed nacięciem
-poród w wodzie
-szkoła rodzenia
- do szpitala mamy zabrać dla dziecka tylko paczkę husteczek
Tylko sale jedynki jak ktos chce to płaci.
Tak chwale a zobaczymy jaka bedzie opieka w czasie i po porodzie.
-zzo
-środki znieczulajace
-znieczulenie krocza przed nacięciem
-poród w wodzie
-szkoła rodzenia
- do szpitala mamy zabrać dla dziecka tylko paczkę husteczek
Tylko sale jedynki jak ktos chce to płaci.
Tak chwale a zobaczymy jaka bedzie opieka w czasie i po porodzie.
Mam jeszcze pytanko do dziewczyn, ktore juz urodzily.
Czy zmienil Wam sie apetyt po porodzie??
Ja przed ciaza nie mialam tak strasznego apetytu, a teraz moge jesc non stop. Przeraza mnie to, az strach stawac na wage.
Przed ciaza wazylam 47 kg, a teraz juz 65. Chcialabym po porodzie "zejsc" do 50 kg, ale nie wiem czy mi sie to uda, jezeli nadal bede miala taki wilczy apetyt :(
Czy zmienil Wam sie apetyt po porodzie??
Ja przed ciaza nie mialam tak strasznego apetytu, a teraz moge jesc non stop. Przeraza mnie to, az strach stawac na wage.
Przed ciaza wazylam 47 kg, a teraz juz 65. Chcialabym po porodzie "zejsc" do 50 kg, ale nie wiem czy mi sie to uda, jezeli nadal bede miala taki wilczy apetyt :(
Bemaz... wczoraj się wystraszyłam na spacerze, bo jak młoda mnie kopała, to mnie bolało w tym samym miejscu. Jakoś dziwnie to odczuwałam, no ale doczłapałam do domu, mąż przyjechał i się uspokoiłam, chociaż humor do końca dnia skopany. Dziś już jest OK. Ale żeby nie było za dobrze, to ktoś nam w nocy wybił szybę w samochodzie, kupa kasy poszła na wstawienie nowej... Jakbyśmy nie mieli teraz wydatków :(
czesc :)
kurcze nie zazdroszcze tego lezenia, jedyne pocieszenie to faktycznie to, ze juz nie duzo tego zostalo :)
Ja mam wszystkie okna pootwierane w domu, a goraco jak nie wiem :) Koty szukaja juz cienia, to nie wiem co beda robily latem ;)
Ja sie wzielam za ostatnie porzadki i w zasadzie po dzisiejszym dniu tez nie pozostanie mi nic innego jak sie lenic.
Pozdr./
kurcze nie zazdroszcze tego lezenia, jedyne pocieszenie to faktycznie to, ze juz nie duzo tego zostalo :)
Ja mam wszystkie okna pootwierane w domu, a goraco jak nie wiem :) Koty szukaja juz cienia, to nie wiem co beda robily latem ;)
Ja sie wzielam za ostatnie porzadki i w zasadzie po dzisiejszym dniu tez nie pozostanie mi nic innego jak sie lenic.
Pozdr./

Witam dziewczęta!
Mam skurcze nieregularne od 6 rano i niedawno odszedł mi czop.
Dzwoniłam na oddział i polozna mowiła ze jak zaczną się częstsze to mam jechac do szpitala.Narazie jeszcze siedze w domku,idę się wykąpać i spakować do konca.
Bemaz bedzie Was informowac co i jak
Irmus to juz koncoweczka wiec luzik ;)
Pozdrawiam
Mam skurcze nieregularne od 6 rano i niedawno odszedł mi czop.
Dzwoniłam na oddział i polozna mowiła ze jak zaczną się częstsze to mam jechac do szpitala.Narazie jeszcze siedze w domku,idę się wykąpać i spakować do konca.
Bemaz bedzie Was informowac co i jak
Irmus to juz koncoweczka wiec luzik ;)
Pozdrawiam
Witam mamuśki. Helenka, trzymam kciuki!
Wyobraźcie sobie, że wstałam dopiero pół godziny temu! Nie mogłam się zwlec z łóżka. Przy takiej pogodzie nie daję rady, przed ciążą też nie czułam się zbyt dobrze w słoneczne dni. Obejrzałam tylko Pytanie na śniadanie, bo było coś o żłobkach, zjadłam śniadanie i poszłam dalej spać. Ale muszę się zmobilizować, bo dziś odbieramy łóżeczko i inne gadżety od znajomych :)
Wyobraźcie sobie, że wstałam dopiero pół godziny temu! Nie mogłam się zwlec z łóżka. Przy takiej pogodzie nie daję rady, przed ciążą też nie czułam się zbyt dobrze w słoneczne dni. Obejrzałam tylko Pytanie na śniadanie, bo było coś o żłobkach, zjadłam śniadanie i poszłam dalej spać. Ale muszę się zmobilizować, bo dziś odbieramy łóżeczko i inne gadżety od znajomych :)
Trzymam kciuki kobitki! Pachnie wiosną, może maleństwa się zdecydują. Ja właśnie obdzwoniłam okoliczne żłobki, w każdym mówią co innego (a najlepiej to przyjechać i pogadać osobiście). Zgadza się tylko to, że mają około 270 oczekujących dzieci na liście. Zaraz ruszam do NFZ wyrobić nową książeczkę, ostatnio były takie tłumy, że zrezygnowałam, ale dziś jest cieplej, mogę się lżej ubrac i jechać na podbój punktu wydawania książeczek RUM ;-)
Cześć,
to czekanie rzeczywiscie jest najgorsze. Już tez chciałabym mieć naszego synka po drugiej stronie, a jeszcze nawet termin nie minął. Ja mam od jakiegoś tygodnia skurcze, ale niestety póki co tylko przepowiadające.
bemaz, ja bym się nie martwiła gorszym dniem, tak bywa przecież nawet beż ciąży :) Mnie tez już trochę męczy tylko spacerowanie i to, że nie daje rady nigdzie nawet szybciej podejść :) ale gdzieś czytałam, że to ma nas po prostu przygotować właśnie do tego, ze przy dzieciach trzeba chcąc czy nie - zwolnic tempo :)
gosia powodzenia na teście!
Słonko zaczyna wychodzić zza chmur na szczęście, bo już myślałam, ze będzie padał deszcz.
Pozdr./
to czekanie rzeczywiscie jest najgorsze. Już tez chciałabym mieć naszego synka po drugiej stronie, a jeszcze nawet termin nie minął. Ja mam od jakiegoś tygodnia skurcze, ale niestety póki co tylko przepowiadające.
bemaz, ja bym się nie martwiła gorszym dniem, tak bywa przecież nawet beż ciąży :) Mnie tez już trochę męczy tylko spacerowanie i to, że nie daje rady nigdzie nawet szybciej podejść :) ale gdzieś czytałam, że to ma nas po prostu przygotować właśnie do tego, ze przy dzieciach trzeba chcąc czy nie - zwolnic tempo :)
gosia powodzenia na teście!
Słonko zaczyna wychodzić zza chmur na szczęście, bo już myślałam, ze będzie padał deszcz.
Pozdr./

Egzamin zaliczony bezbłędnie, dzięki za wsparcie :) Nie zapisałam się na praktyczny, bo się boję o dzidzię (egzamin wypadłby dwa tygodnie przed wyznaczoną datą porodu, a to chyba kiepski pomysł).
Ciepło dziś, fajna pogoda na spacer, ale trudno oddychać i nogi bolą... Nie zazdroszczę mamuśkom "na ostatnich nogach", aż strach pomyśleć co to będzie pod koniec maja... Ja z kolei urodziłam się w drugiej połowie sierpnia, moja mama miała ciężko.
Ciepło dziś, fajna pogoda na spacer, ale trudno oddychać i nogi bolą... Nie zazdroszczę mamuśkom "na ostatnich nogach", aż strach pomyśleć co to będzie pod koniec maja... Ja z kolei urodziłam się w drugiej połowie sierpnia, moja mama miała ciężko.
No to gratulacje :))
Ja tez sie przymierzam do zdawania ale to juz po porodzie.
Teraz mam wieksza motywacje, bo jak dzidzia sie urodzi to zawsze lepiej samochodem gdzies podjechac.
Troche zaluje, bo kurs zrobilam 5 lat temu, 2 razy nie zdalam i sie poddalam.
Ale teraz bede walczyc, hehe.
Ciekawe jak tam Irmus.
Bo u mnie nadal nic sie nie dzieje...
Ja tez sie przymierzam do zdawania ale to juz po porodzie.
Teraz mam wieksza motywacje, bo jak dzidzia sie urodzi to zawsze lepiej samochodem gdzies podjechac.
Troche zaluje, bo kurs zrobilam 5 lat temu, 2 razy nie zdalam i sie poddalam.
Ale teraz bede walczyc, hehe.
Ciekawe jak tam Irmus.
Bo u mnie nadal nic sie nie dzieje...
Gosiu gratulacje:))) i bardzo madrze zrobiłaś że sobie na razie praktyczny egzamin odpuszczasz-jednak to duży stres, a może Twoje maleństwo pospieszy się trochę na ten świat-u mnie tak było Madzię urodziłam w 38 tyg-i tego Ci życzę:)))))
A Irmuś może już na porodówce-oby!!!!
Trzymam dziewczyny kciuki, czekam aż się mój Little Angel obudzi, pakuję ją w chustę i brykamy na spacer bo pogoda dziś nas rozpieszcza.
A Irmuś może już na porodówce-oby!!!!
Trzymam dziewczyny kciuki, czekam aż się mój Little Angel obudzi, pakuję ją w chustę i brykamy na spacer bo pogoda dziś nas rozpieszcza.
Gosia gratuluje :)
ostatnio nie bylo mnei troche na forum. Mialm wypadek samochodowy i troche nerwowo bylo, ale wszystko dobrze sie skonczylo. przez pewien czas mialam sporo skurczy, ale nic sie nei zaczelo :( a skurczy jest teraz coraz mniej :( szczerze to chciclabym juz urodzic. mam nogi jak fiona (opuchniete od ud) rece tez opuchniete, brzuch ooooogroooomny (rozstepy mi sie zrobily przez ostatni tydzien) i potworene bole glowy (dzis pierwszy raz odkad jestem wciazy wypilam kawe...a raczej mleko z kawa ;))
uciekam sprzatac (ostatnio tylko to mam w glowie, chociaz zaped szybko mija...cos porobie i odlatruje - ciagle chce mi sie spac)-
milego dnia :)
ostatnio nie bylo mnei troche na forum. Mialm wypadek samochodowy i troche nerwowo bylo, ale wszystko dobrze sie skonczylo. przez pewien czas mialam sporo skurczy, ale nic sie nei zaczelo :( a skurczy jest teraz coraz mniej :( szczerze to chciclabym juz urodzic. mam nogi jak fiona (opuchniete od ud) rece tez opuchniete, brzuch ooooogroooomny (rozstepy mi sie zrobily przez ostatni tydzien) i potworene bole glowy (dzis pierwszy raz odkad jestem wciazy wypilam kawe...a raczej mleko z kawa ;))
uciekam sprzatac (ostatnio tylko to mam w glowie, chociaz zaped szybko mija...cos porobie i odlatruje - ciagle chce mi sie spac)-
milego dnia :)
Dzięki jeszcze raz dziewczyny :)
Beszka, na szczęście wszystko dobrze się skończyło, chociaż na pewno bardzo się denerwowałaś. My też raz o mało co nie mielibyśmy wypadku na początku ciąży, bo kobieta dryfowała na nasz pas, bez kierunkowskazu, zapatrzona w dal. "Obudziła" się dopiero na dźwięk klaksonu. Dobrze że mój mąż ma refleks, bo walnęłaby centralnie we mnie :/
Nie przemęczaj się ze sprzątaniem, w końcu należy Ci się odpoczynek.
Beszka, na szczęście wszystko dobrze się skończyło, chociaż na pewno bardzo się denerwowałaś. My też raz o mało co nie mielibyśmy wypadku na początku ciąży, bo kobieta dryfowała na nasz pas, bez kierunkowskazu, zapatrzona w dal. "Obudziła" się dopiero na dźwięk klaksonu. Dobrze że mój mąż ma refleks, bo walnęłaby centralnie we mnie :/
Nie przemęczaj się ze sprzątaniem, w końcu należy Ci się odpoczynek.
Hej dziewczyny!
dziekuje za gratulacje
jestem juz z coreczką w domu i dochodzę do siebie :)
Porod przebiegł bez zadnych komplikacji,jestem bardzo zadowolona.niewyobrazam sobie rodzic bez znieczulenia :)
Mala narazie jest bardzo grzeczna,byleby niezapeszyc.
Irmus i Aga 3majcie się
Bemaz dziekuje ze bylas łącznikiem ;)
dziewczyny dbajcie o siebie i nieprzemeczajcie się
dziekuje za gratulacje
jestem juz z coreczką w domu i dochodzę do siebie :)
Porod przebiegł bez zadnych komplikacji,jestem bardzo zadowolona.niewyobrazam sobie rodzic bez znieczulenia :)
Mala narazie jest bardzo grzeczna,byleby niezapeszyc.
Irmus i Aga 3majcie się
Bemaz dziekuje ze bylas łącznikiem ;)
dziewczyny dbajcie o siebie i nieprzemeczajcie się
Wesołych Świąt bemaz :)
Ja właśnie odebrałam karkówkę, zaraz lecę po schab i białą - niestety mój małż dziś długo pracuje i sama to muszę nosić :/
Wczoraj poszaleliśmy w Akpolu, jeszcze dziś dokupiłam poduszkę do karmienia i kilka gadżetów w Boboraju. Będę spokojniejsza mając większość rzeczy w domu. Został jeszcze wózek do zamówienia - wczoraj się lekko zszokowaliśmy, bo podobno z powodu kursu euro wózki poszły w górę i za nasz model policzyli nam 1000zł więcej niż w marcu! Chyba zrezygnuję z kilku "bajerów" albo wezmę inny model :/
Ja właśnie odebrałam karkówkę, zaraz lecę po schab i białą - niestety mój małż dziś długo pracuje i sama to muszę nosić :/
Wczoraj poszaleliśmy w Akpolu, jeszcze dziś dokupiłam poduszkę do karmienia i kilka gadżetów w Boboraju. Będę spokojniejsza mając większość rzeczy w domu. Został jeszcze wózek do zamówienia - wczoraj się lekko zszokowaliśmy, bo podobno z powodu kursu euro wózki poszły w górę i za nasz model policzyli nam 1000zł więcej niż w marcu! Chyba zrezygnuję z kilku "bajerów" albo wezmę inny model :/
Witam mamuśki. Dopiero melduję się w wątku - rano nie było sieci, a potem pichciłam :)
Padam z nóg, a niby "tylko" upiekłam dwa mięsa, zrobiłam sałatkę i byłam na zakupach. Idę spać. Jeszcze dziś czeka mnie robienie białej z jabłkami, cebulką i śmietaną, bo mąż sobie zażyczył na jutro ;) Jutro rano idziemy do teściowej na śniadanie, a potem się zobaczy co i jak. Życzę Wam wszystkim miłej świątecznej atmosfery, smacznego jajka i mokrego dyngusa (ale z rozsądkiem ;)
Padam z nóg, a niby "tylko" upiekłam dwa mięsa, zrobiłam sałatkę i byłam na zakupach. Idę spać. Jeszcze dziś czeka mnie robienie białej z jabłkami, cebulką i śmietaną, bo mąż sobie zażyczył na jutro ;) Jutro rano idziemy do teściowej na śniadanie, a potem się zobaczy co i jak. Życzę Wam wszystkim miłej świątecznej atmosfery, smacznego jajka i mokrego dyngusa (ale z rozsądkiem ;)

To Tosia i ja :) Zdjęcie machnięte kilka godzin temu :)
Zawiązanie chusty zajmuje mi ok. minutę, jeśli nie mniej. Jest bardzo wygodna zarówno dla mnie, jak i dla Młodej.
W sobotę mieliśmy chrzest, msza trwała 2 godziny i 20 minut. Do momentu chrztu, czyli ponad godzinę Tosia była w chuście u męża, ani razu nie pisknęła! Wyjęliśmy ją z chusty na moment chrztu, pouśmiechała się trochę nad chrzcielnicą i dalej kimała :D Wszyscy w kościele byli w szoku, takiego spokojnego dziecka jeszcze nie widzieli ;) No i chusta też zrobiła wrażenie!
slimac gratuluje :)
Agnieszka swietnie Cie rozumiem...juz tez chcialabym urodzic a z drugiej str. strasznei sie boje. skurcze mam juz od kilku tyg. - od wypadku ,tyle ze ustaja po jakims czasie ...nastepnego dnia znow sa i po paru godz. ustepuja...no trafi mnie niedlugo :/
Agnieszka swietnie Cie rozumiem...juz tez chcialabym urodzic a z drugiej str. strasznei sie boje. skurcze mam juz od kilku tyg. - od wypadku ,tyle ze ustaja po jakims czasie ...nastepnego dnia znow sa i po paru godz. ustepuja...no trafi mnie niedlugo :/