Re: Wizażystka Dorota Majcher - proszę o opinie
Makijaż próbny wykonany 3 miesiące przed ślubem. Może spoko, ale na ślub nastawiłam się na coś innego. Ślub w środę. Od poniedziałku piszę i dzwonię z prośbą o potwierdzenie. Zero kontaktu. Ani...
rozwiń
Makijaż próbny wykonany 3 miesiące przed ślubem. Może spoko, ale na ślub nastawiłam się na coś innego. Ślub w środę. Od poniedziałku piszę i dzwonię z prośbą o potwierdzenie. Zero kontaktu. Ani nawet jednego SMS. W dniu ślubu znalazłam inna makijażystka i fryzjerkę. Dobrze, że środa to jakoś się udało. O zaplanowanej godzinie w dniu ślubu Dorota dzwoni i pyta, że gdzie ja jestem, bo ona była tak chora ze nawet nie czytała SMS i nie patrzyła w telefon i nagle ozdrowiała. Jednym słowem zostawiła Pannę Młodą na lodzie i jeszcze jest zdziwiona ze znalazłam kogoś innego. Dramat. Poziom czystości faktycznie daje wiele do powiedzenia. Pies na środku dywanu w czasie makijażu próbnego zrobił kupę. I cały czas jej psy trzeba głaskać. Staram się nie krytykować ludzi, ale takiego braku profesjonalizmu dawno nie spotkałam. Szczytem jest to że nie chce oddać zaliczki. Brak słów.
zobacz wątek
1 rok temu
~Karolina 07.06.2023