Re: Halewicz jątrzy i truje
> Ale pewnie niedługo i tego zabronią
Nie tyle zabronią buczenia, co nie będzie okazji - bo zabronią "nieprawomyślnych" zgromadzeń".
Nie dziwię się, że nie przeszkadza to...
rozwiń
> Ale pewnie niedługo i tego zabronią
Nie tyle zabronią buczenia, co nie będzie okazji - bo zabronią "nieprawomyślnych" zgromadzeń".
Nie dziwię się, że nie przeszkadza to Halewiczowi, który rozpędzałby pałami wszystkie objawy społecznego niezadowolenia z działań Jedynie Słusznej Partii
A reszta lemingów ma to w d.. z definicji - bo są lemingami :)
Przeszkadza to jedynie faszystom. Nie będą mogli swobodnie demonstrować swoich faszystowskich przekonań pod przykryciem patriotycznych manifestacji.
(info dla idiotów: powyższy akapit to ironia:)
zobacz wątek