Re: Wózek MIKADO BOSTON (i City Car) *** 2 ***
fIla dorwała jakaś biegunka i od wczoraj znów jesteśmy na oddziale. ale w sumie spokojniejsza jestem i jakoś nie dramatyzuję, pewnie jeszcze nie raz nie dwa będziemy tu gościć do czasu aż nam...
rozwiń
fIla dorwała jakaś biegunka i od wczoraj znów jesteśmy na oddziale. ale w sumie spokojniejsza jestem i jakoś nie dramatyzuję, pewnie jeszcze nie raz nie dwa będziemy tu gościć do czasu aż nam zamkną stomię (na razie ma sztuczny odbyt na brzuchu, i tam wali kupy do worka).
Ale mogę już zabrać głos w temacie praktyki wózkowej - po tygodniu używania Fyna, mogę powiedzieć, że jest boski. Ujelo mnie to, ze polski produkt potrafi dorownac zachodnim, nic nie skrzypi, nie jeczy, nie zacina się :) a po obciążeniu dzieckiem amortyzuje prawie tak jak Bartatina/City Car. Ostatnio w metrze staliśmy obok City Cara, właśnie (szaro-wiśniowego) - też się bardzo fajnie prezentował, gondoli wymiarowo podobne (ktoś kiedyś pisał, że Mikado ma mniejsze).
zobacz wątek