Re: Wielkie dzięki
odnośnie podjazdów i Bostona pisałam wyżej :)
wczorajsze spostrzeżenia po kolejnym spacerze - jest problem z podjazdami :P
rozwiń
odnośnie podjazdów i Bostona pisałam wyżej :)
wczorajsze spostrzeżenia po kolejnym spacerze - jest problem z podjazdami :P
na moim osiedlu są podjazdy dla wózków - takie ze schodkami pośrodku albo takie w całości(pewnie z myślą o wózkach 3kołowych)
te dzielone podjazdy są nie do pokonania - zarówno stare(wylany beton) jak i nowe(kostkowe) :/ przednie koła nijak nie mieszczą się na podjeździe - "wypadają" na schodkach :(((
koło mojego bloku są 3 takie podjazdy i żebym mogła wydostać się - powinnam obejść w sumie 3 bloki - dopiero tam nie ma podjazdu koło bloku :P
zobacz wątek