Re: Wrześniowo-Październikowo-Listopadowe mamusie z dzieciaczkami 2010 #31
Mimunia zgadzam się z Tobą, że nie ma co szaleć z dietą i na wszystko przyjdzie czas. Wprowadziliśmy wcześniej jabłuszko, bo miałam nieustannie wrażenie, że mu to mm zalega w kiszkach i teraz...
rozwiń
Mimunia zgadzam się z Tobą, że nie ma co szaleć z dietą i na wszystko przyjdzie czas. Wprowadziliśmy wcześniej jabłuszko, bo miałam nieustannie wrażenie, że mu to mm zalega w kiszkach i teraz smakuje sobie go co kilka dni po dwie łyżeczki i nic się złego nie dzieje. Na tym póki co zaprzestaliśmy, bo teraz jest podziębiony i nie będziemy prowadzić eksperymentów. A i dodałam mu dziś półtorej łyżeczki kleiku ryżowego do mleczka, bo jak pisałam wcześniej jest jakieś czcze.
Rozmowa z pediatrą na temat rozszerzenia diety jak najbardziej wskazana, aczkolwiek nie będę biegać do przychodni aby zapytać się czy mogę dodać kleiku ryżowego. W marcu mamy kolejne szczepienie i wtedy ustalimy jak poszerzyć dietę tak, aby zastąpić posiłek mleczka czymś innym.
Kwiatek my smoczek z wolnym przepływem (0-2) mamy do wody i herbatki, ze średnim (2-6) do mm a dziś kupiłam z szybkim od 4 miesiąca, papkowy wprowadzimy jak zacznie jeść kaszki. Mleczko z kleikiem wciągną bez zająknięcia:)
zobacz wątek