Re: Wyjazd bez dzieci
Jedź i baw sie dobrze.
Przypominam wszystkim, że "mama" to też praca i to ciężka. Szczególnie jak bardzo długo "siedzi" się z nimi w domu. Ja 6ty rok. Kocham je nad życie ale to nie...
rozwiń
Jedź i baw sie dobrze.
Przypominam wszystkim, że "mama" to też praca i to ciężka. Szczególnie jak bardzo długo "siedzi" się z nimi w domu. Ja 6ty rok. Kocham je nad życie ale to nie znaczy że jestem niezniszczalna. Ja też potrzebuję odpoczynku, ładowania baterii i chwili z mężem żeby mi sie chciało z uśmiechem przez kolejne 6 lat ;)
Masz zaufaną osobę z którą dzieci zostają. Są bezpieczne. Nie oddajesz ich do przytułku, tylko zostają z Babcią!
zobacz wątek