Wyprawka do zerówki szkolnej - co kupić?

Nie wiem czy jest to zwyczaj każdej szkoły, ale dowiedz się czy w czerwcu nie jest planowane zebranie, na którym dostaniesz listę rzeczy do zakupienia.
Zawsze kupuję wyprawkę dzieciom między czerwcem a wrześniem.

U nas w szkole zebranie już było, dostaliśmy na nim listę wyprawkową.

U nas dzieci noszą małe plecaki (kupiłam normalny, duży, usztywniony z Angry Birdsami - okazał się za wielki, na szybko kupowałam mały)- a w nich zeszyt(max 32 kartki, do wklejania/wpisywania info), śniadaniówka i picie. Do tego worek z ubraniami na gimnastykę, drugi worek z rzeczami na basen i trzeci worek z butami na zmianę.
Także plecak + 3 worki + śniadaniówka - spokojnie można kupić wcześniej.

Piórnik, kredki ołówkowe, ołówek(u nas trójkątny), gumka, temperówka - to też można kupić wcześniej.

U nas nie było zrzuty na wyprawkę. Każdy kupował sam. Teraz już nie pamiętam czy mniejsze czy większe bloki. Farby plakatowe. Plastelina. Nożyczki. Klej w sztyfcie. Zeszyt papierów kolorowych. Mydło w płynie, ręczniki papierowe, papier toaletowy.

Dzięki.
No właśnie u nas takie spotkanie informacyjne nie jest praktykowane jak się dowiedziałam .
W lipcu mam się pojawić i dostane wtedy spis książek. do kupienia.

Spis książek w zerówce?

U nas 1 komplet ;) Nie potrzebny spis tylko tytuł i wydawnictwo ;) u nas to był taki zestaw http://allegro.pl/odkrywam-siebie-szkola-tuz-tuz-box-2015-2016-i6178873541.html

Dziękuję Agusia.
Zrobiłam juz listę zakupów dla dziecka.

Ty zastanawiasz się co kupić, a niektóre mamy czy w ogóle będą mogły cokolwiek kupić. Niestety ale jest sporo dzieci, które wstydzą sie iść do szkoły ze starym piórnikiem czy plecakiem. Właśnie dlatego powstała http://fundacjapociecha.pl/powrotdoszkoly/ . Fundacja dzięki, której możesz ufundować taką wyprawkę dla dowolnego dziecka. Moim zdaniem to piękna inicjatywa, nie ządzicie?

komplet zeszytów no name 35 zł? plecak no name 80 zł? bardzo się ceni ta fundacja

Wyprawka do zerówki trochę mnie zaskoczyła.
Start box 120 zł, do tego religia 13 zł i angielski 45 zł. Plecak, piórnik (wyposażony), śniadaniówka, mały ręcznik, worek z butami na zmianę i worek z ciuchami na gimnastykę (krótki rękawek biały i granatowe krótkie spodenki). Generalnie powinno wystarczyć, ale nie... Do tego całkiem długa lista nazwijmy to art. papierniczych, które każdy rodzic musiał kupić i dać pani (dwie siatki). Bloki rysunkowe, techniczne, kolorowe, wycinanki, kilka rodzai kredek, kilka rodzai mazaków, rózne farbki, plasteliny, papier do ksero, nawet papier toaletowy i paczkowane chusteczki do nosa.... Aż boję sie jak to będzie w kolejnych latach. Współczuję jak ktoś ma w wieku szkolnym dwójkę czy trójkę dzieci. Masakra.

Do tego jeszcze inne opłaty, komitet rodzicielski, klasowe co miesiąc, ubezpieczenie, kasa na rózne zajęcia dodatkowe... Oj płać, płać człowieku.

Nie sądzę, że to "piękna inicjatywa". Nie mam czasu rozpisywać się dlaczego (?!) więc możecie mnie ukamienować bez wyjaśnień.

Ps
W klasie mojego Dziecka, są dzieci, których potrzeby (książki, opłaty, etc.) rodzice muszą rozłożyć w czasie. Widuję te dzieci każdego dnia i jeśli coś...to dla tych właśnie dzieci.

Miśka, w naszej szkole trzeba dołożyć do tego wszystkiego ręczniki papierowe i mydło w płynie :-) Z wyprawki trochę mniej (3 klasa). Klasowy fundusz 20zł, ale pieniądze są przeznaczane np.na bilety autobusowe kiedy dzieciaki jadą do teatru np., na zajęcia z fizykiem, entymologiem, chemikiem czy biologiem. Komitet 5zł miesięcznie - nie jest obowiązkowy. W tym roku kto może 40 zł na dofinansowanie stołówki (biedna ta nasza szkoła)...Raz w roku wycieczka klasowe koszt około 250-350zł.

Mój syn poszedł do pierwszej klasy wiec odeszło kupowanie książek,tylko do Religi 13 zł .Wyprawka czyli art plastyczne 50zł na cały rok klasowe po 10 zł miesięcznie .Angielski na różne materiały 20 zł ,świetlica 30 zł to składki roczne.Ubezpieczenie w szkole wynosi 33 zł ale to nie jest mus dziecko może być gdzie indziej ubezpieczone, no i mój chodzi na obiady z których zawsze można zrezygnować to jest kwota ok plus-minus 70 zł miesięcznie.Rada rodziców nie jest obowiązkowa o tym nas Pani wychowawczyni poinformowała na zebraniu.

U nas też fundusz klasowy (10 zł/mies.) będzie na np. dzien chłopaka/kobiet na jakiś drobiazg, zabawę karnawałową, wiosną wyjście do teatru miniatura, a potem do zoo. Osobno ma być składka na mikołajki i zakończenie roku szkolnego. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Obiady na stołowce to nie majątek (3,5 zł/dzień), ale może i to dla kogoś dużo. Czy szkoła coś dopłaca czy rodzice - nie wiem, moje dziecko nie chodzi, nauczycielka o żadnym "wpomaganiu" tego celu nie mówiła. Dobrze, że chociaż za angielski nie każą płacić hehe. I zajęcia z logopedą są darmowe, więc odpada mi płacenie za to prywatnie. Komitet 50 zł za rok, ubezpieczenie jeszcze nie wiem (może nie skorzystam ze szkolnego).

W klasach 1-3 nie płaci się za książki. My w pierwszej klasie dokupiliśmy tylko ćwiczenia do grafomotoryki, ale nie pamiętam ile kosztowały...

Masz rację, w klasach 1,2,3 podręczniki są za darmo. Niestety w wątku jest mowa o zerówce. Zerówka nie dostaje darmowych podręczników niestety ani tzw. 300plus też nie.

W pierwszej klasie nie kupiłam dziecku nic poza religią. żadnych ćwiczeń ani książek, wszystko było ze szkoły za darmo.

Ja dzieciakom całą wyprawkę zakupiłam na https://krainadziecka.net.pl/, wyszło mnie o połowę taniej niż stacjonarnie a rzeczy wcale jakością się nie różnią. Dzieciakom się podobają, to najważniejsze.

Tak na dobrą sprawę wyprawkę dla dzieci można dzisiaj skompletować w wielu miejscach. Jeżeli chodzi np. o plecaki, spory ich wybór znajdziemy na pariso.pl . Cechuje je fajna stylistyka, a jednocześnie są tak uszyte, aby nie obciążać zbytnio kręgosłupa dziecka, co moim zdaniem jest najważniejszą kwestią.

I tak w każdym wątku gdzie sie do to piszesz... No zero skojarzenia z reklamą... :/

Bidon polecam albo z Contigo https://kubekcontigo.pl/pol_m_Dla-Dzieci-1015.html , . Oprócz z oznaczone u nas też dobrze się sprawdzała sniadaniowka z yumbox i sistema. Jeśli chodzi o piórnik to odradzam taki z gumkami do wkładania ołówków i kredek, bo to ładnie wygląda tylko w domu, w szkole kiedy dzieci zmieniana kredki, korzystają z różnych przyborów bardzo trudno utrzymać porządek w takim piórniku. W praktyce wygląda to tak, że przybory i tak są wkładane luzem. U nas się sprawdzil taki z luźna komora, gdzie przybory można z łatwością wyjąć i schować, do tego ma kieszonkę na zamek, gdzie corka trzyma nożyczki, zapasowe naboje i klej. Taki jak na zdjęciu mamy i bardzo polecamy. Polecam też miękkie ołówki, w pierwszej klasie głównie ołówkiem będą pisać. Ćwiczenia są ze sliskiego papieru i Ołówek typu hb wręcz kartkę drapie, komfort pracy żaden. U nas sprawdziły się olowki 2b, mięciutkie i przyjemne do pracy. Pióro u nas się sprawdziło z pelikana, do tego naboje szybkoschnące dla leworęcznych (bo corka jesr mankutem).

A ja wyprawkę kupuje po uzyskaniu informacji od szkoły co potrzeba. I zawsze kupuje stacjonarnie z dziećmi bo to im ma się podobać. Oczywiście jakość ma znaczenie I wybieramy z tych produktów. Jeżeli chodzi o plecak nie wyobrażam sobie by dziecko nie przymierzyło go. Kupuje w sklepie papierniczym niedaleko miejsca zamieszkania.

Jeśli szukalibyście podręczników, na przykład dla starszych dzieci, polecam zajrzeć sobie do Matfel: https://matfel.pl/pol_m_Podreczniki_Szkolne-2365.html Z uwagi na dobre ceny w księgarni.

Jestem mamą 4to i 2go klasisty , plecaki mają z zeszłego roku . Dokupujemy im zeszyty , kapcie do szkoły , ewentualnie wyposażenie piórników . Na początku roku szkolnego dają listę z książkami do religii koszt będzie myślę na dwójkę około 120zl .
I to tyle . U nas w szkole płaci się na semestr pieniądze i z tego wychowawcy kupują to czego potrzebują na lekcje .
Więc myślę że na dwójkę z religią , kapciami , zeszytami i kredkami zmieścimy się w kwocie 400zl .
A na rok szkolny to już napewno właśnie składka semestralna no i chyba to wszystko . Wiele artykułów można kupić w dobrej cenie w sieci https://papielove.pl/ Tutaj mają spory wybór róznych naklejek :)
Pamiętajcie że na takie dzieciaki w szkołach podstawowych macie 300+ , 500+ to nie jest mało na wyprawkę i można się zmieścić w tym spokojnie .
Ja nie panikuje przed rokiem szkolnym bo to bez sensu no i też wiem jak szkoła działa bo pewnie co szkoła to inaczej .