U nas też fundusz klasowy (10 zł/mies.) będzie na np. dzien chłopaka/kobiet na jakiś drobiazg, zabawę karnawałową, wiosną wyjście do teatru miniatura, a potem do zoo. Osobno ma być składka na...
rozwiń
U nas też fundusz klasowy (10 zł/mies.) będzie na np. dzien chłopaka/kobiet na jakiś drobiazg, zabawę karnawałową, wiosną wyjście do teatru miniatura, a potem do zoo. Osobno ma być składka na mikołajki i zakończenie roku szkolnego. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Obiady na stołowce to nie majątek (3,5 zł/dzień), ale może i to dla kogoś dużo. Czy szkoła coś dopłaca czy rodzice - nie wiem, moje dziecko nie chodzi, nauczycielka o żadnym "wpomaganiu" tego celu nie mówiła. Dobrze, że chociaż za angielski nie każą płacić hehe. I zajęcia z logopedą są darmowe, więc odpada mi płacenie za to prywatnie. Komitet 50 zł za rok, ubezpieczenie jeszcze nie wiem (może nie skorzystam ze szkolnego).
zobacz wątek