Re: Wyprowadzka do innego miasta-za i przeciw
ja się wyprowadziłam...do Gliwic czyli dalej niż Wawa a i tak co najmniej 3 razy w roku wpadam do Gdyniolandu...
w Gdyni dom 200 metrów, rodzina, znajomi
w Gliwicach super...
rozwiń
ja się wyprowadziłam...do Gliwic czyli dalej niż Wawa a i tak co najmniej 3 razy w roku wpadam do Gdyniolandu...
w Gdyni dom 200 metrów, rodzina, znajomi
w Gliwicach super praca moja i Małża, jego rodzina i jego znajomi, mieszkanie 65 metrów
no cóż...nie jest źle...mnie boli tylko ten dom...bo przynajmniej dzieciaki by sie bawiły w ogródku a tak to pozostają tylko place zabaw blokowe
zobacz wątek