Odpowiadasz na:

Re: Wywołanie porodu- boje się!

Ja też mialam wywoływany poród - tzn. lekkie skurcze były i rozwarcie ale nie do końca. Najpierw miałam oksytocynę, później przebicie wód płodowych. Nie ma się czego bać - oni Ci pomogą żeby poszło... rozwiń

Ja też mialam wywoływany poród - tzn. lekkie skurcze były i rozwarcie ale nie do końca. Najpierw miałam oksytocynę, później przebicie wód płodowych. Nie ma się czego bać - oni Ci pomogą żeby poszło szybciej. Grunt to dobre nastawienie, każda dziewczyna nie wie czego się spodziewać przy pierwszym porodzie, więc wiemy co cujesz. Ale spoko będzie dobrze - skupiaj się na tym że za klika dni będziesz mieć przy sobie maluszka :)

zobacz wątek
10 lat temu
~ola15

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry