Ja miałam X-run. Na wertepy wszelkiego rodzaju: korzenie w lesie, leśne ścieżki, lód przy ulicach, piasek plaży a choćby i wsiadanie i wysiadanie z tramwaju, nie było niczego lepszego.
Ja miałam X-run. Na wertepy wszelkiego rodzaju: korzenie w lesie, leśne ścieżki, lód przy ulicach, piasek plaży a choćby i wsiadanie i wysiadanie z tramwaju, nie było niczego lepszego.
zobacz wątek