Wiesz, ja nie nie mam dziecka, ale z doświadczenia mojej siostry (ma dwoje dzieci - 2 i 4 l.) - chyba lepiej byłoby zostać przy planszówkach. ;) Chociaż zdaję sobie sprawę, że ciężko jest Wam...
rozwiń
Wiesz, ja nie nie mam dziecka, ale z doświadczenia mojej siostry (ma dwoje dzieci - 2 i 4 l.) - chyba lepiej byłoby zostać przy planszówkach. ;) Chociaż zdaję sobie sprawę, że ciężko jest Wam wysiedzieć... Ale sugerowałabym wyjście na spacer, do lasu, do parku. Tam gdzie nie ma ludzi i tak jak na placu - przedmiotów, które dotykali inni. Dbajmy o siebie. ;)
zobacz wątek