Odpowiadasz na:

Re: Z pamiętnika komunijnej mamusi - ze specjalną dedykacją od Halewicza:)

byłam ostatnio na chrzcie i patrzyłam jak podczes gdy ksiadz udzielał chrztu rodzinka zajmowała sie robieniem zdjec itd itp. mało koncentrujac sie na modlitwie która była istota sparwyrozwiń

byłam ostatnio na chrzcie i patrzyłam jak podczes gdy ksiadz udzielał chrztu rodzinka zajmowała sie robieniem zdjec itd itp. mało koncentrujac sie na modlitwie która była istota sparwy

znam tych ludzi dobrze i sumie to bardzo lubie i niepodejmowałbym sie oceniac ich postepowania

roze sa ludzkie słabosci , jak tez rózne sa dary które posiadamy

Panie Halewicz..

zobacz wątek
13 lat temu
~danag

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry