Odpowiadasz na:

Re: Z pamiętnika komunijnej mamusi - ze specjalną dedykacją od Halewicza:)

Ojoj widzę że ktoś się pospinał. Artykuł jak najbardziej prawdziwy i trafiony. Niedawno oglądałam program jak to dumni rodzice relacjonowali pierwszą komunię dziecka. Dziewczynka przyjechała... rozwiń

Ojoj widzę że ktoś się pospinał. Artykuł jak najbardziej prawdziwy i trafiony. Niedawno oglądałam program jak to dumni rodzice relacjonowali pierwszą komunię dziecka. Dziewczynka przyjechała limuzyną pod kościół, sukienka była szyta na miarę wyglądała tak że niejedna panna młoda by pozazdrościła...

Tylko nie szukajmy winy w dzieciach-piszecie że dzieci są okrutne jak się założy starą sukienkę to drwią-tylko skąd dzieci wynoszą takie zachowanie? Dziecko staje się takie jakim je stworzymy. Niestety pogoń za pieniędzmi sprawia że nie wszyscy mają na to czas i ochotę.

Prawda jest taka że rodzice się prześcigają w tym by się pokazać. Zacznijmy od siebie krytykę zamiast się unosić.

Mnie ten artukuł absolutnie nie uraził bo niby dlaczego? Dlatego że jest tam opisana "mamunia"? teraz mialabym atakowac ze "przeciez faceci tez tacy potrafia byc?" proszę Was... Nie ważne czy opisywana mamunia czy tatunio ważne przeslanie ktorego chyba faktycznie ktos nie zrozumial...

zobacz wątek
13 lat temu
nascimento

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry