Re: Z pamiętnika komunijnej mamusi - ze specjalną dedykacją od Halewicza:)
Ale czymże ją obraziłem? Nie doszukuj się, jak zwykle, trzeciego dna.
Wydaje mi się, że zbytnio się ekscytujesz podążając za moim słowem:)
Ale cały czas odbiegamy od...
Ale czymże ją obraziłem? Nie doszukuj się, jak zwykle, trzeciego dna.
Wydaje mi się, że zbytnio się ekscytujesz podążając za moim słowem:)
Ale cały czas odbiegamy od meritum wątku. Możesz założysz nowy wątek? ^_^
zobacz wątek