Odpowiadasz na:

Re: Z pamiętnika komunijnej mamusi - ze specjalną dedykacją od Halewicza:)

Akurat, o dziwo, Komunia mojej córki przebiegła bez zakłóceń:) Dość kuriozalnie to wyglądało, gdy na miejscu rodziców siedziały cztery osoby - ojciec/matka oraz ich partnerzy. Ale to było dawno temu:)

Akurat, o dziwo, Komunia mojej córki przebiegła bez zakłóceń:) Dość kuriozalnie to wyglądało, gdy na miejscu rodziców siedziały cztery osoby - ojciec/matka oraz ich partnerzy. Ale to było dawno temu:)

zobacz wątek
13 lat temu
Halewicz

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry