Widok
ZKM
MAM WNERWA NA AUTOBUSY, KTÓRE JEŻDŹĄ JAK IM SIĘ PODBA, A ZA BILETY TRZEBA PŁACIĆ I TO NIE MAŁO. WCZORAJ TJ. 03.01.2007 ROKU CZEKAŁAM NA PRZYSTANKU KOŁO LOTU GODZINĘ AŻ JAKIŚ PRZYJEDZIE I CO JAK PRZYJECHAŁ TO JUŻ KOŁO DWORCA BYŁ ZABITY TAK ŻE PRZY LOCIE MOGŁY WSIĄŚĆ MAX 3 OSOBY. AUTOBUS NA KOWALE JEDZIE ŚREDNIO CO 20 MINUT TZN JEŚLI JEDZIE PUNKTUALNIE A JAK WIADOMO TO TEZ POZOSTAJE W SFERZE ŻYCZEŃ. MOŻE ZKM POMYŚLI O ZWIĘKSZENIU KURSÓW NA ZAPOMNIANE KOWALE CO UŁATWI NAM ŻYCIE. I ROZŁADUJE NIEZADOWOLENIE KLIENTÓW.
no właściewie to tak!!
jak mam sie dostać z Gdańska do Pruszcza, to mnie szlak trafia, ale jeszcze jakoś wytrzymam
ale weź sie z tego wypizdowia wydostań np w niedziele przed południem?
autobus co godzinę, jeszcze godzinę spóźniony?
na piechote bym doszła szybciej !!
ps; trzeba o tym pomyslec, t może zrzuce tą drożdżówę rano
jak mam sie dostać z Gdańska do Pruszcza, to mnie szlak trafia, ale jeszcze jakoś wytrzymam
ale weź sie z tego wypizdowia wydostań np w niedziele przed południem?
autobus co godzinę, jeszcze godzinę spóźniony?
na piechote bym doszła szybciej !!
ps; trzeba o tym pomyslec, t może zrzuce tą drożdżówę rano
Aggga napisał(a):
> MAM WNERWA NA AUTOBUSY, KTÓRE JEŻDŹĄ JAK IM SIĘ PODBA, A ZA
> BILETY TRZEBA PŁACIĆ I TO NIE MAŁO. WCZORAJ TJ. 03.01.2007 ROKU
> CZEKAŁAM NA PRZYSTANKU KOŁO LOTU GODZINĘ AŻ JAKIŚ PRZYJEDZIE I
> CO JAK PRZYJECHAŁ TO JUŻ KOŁO DWORCA BYŁ ZABITY TAK ŻE PRZY
> LOCIE MOGŁY WSIĄŚĆ MAX 3 OSOBY. AUTOBUS NA KOWALE JEDZIE
> ŚREDNIO CO 20 MINUT TZN JEŚLI JEDZIE PUNKTUALNIE A JAK WIADOMO
> TO TEZ POZOSTAJE W SFERZE ŻYCZEŃ. MOŻE ZKM POMYŚLI O
> ZWIĘKSZENIU KURSÓW NA ZAPOMNIANE KOWALE CO UŁATWI NAM ŻYCIE. I
> ROZŁADUJE NIEZADOWOLENIE KLIENTÓW.
>
godzina to nic, facet, ktory jechal samochodem odleglosc 100 metrow pokonal w 55 minut, a jak powszechnie wiadomo autobusy sa wolniejsze
Agggo otworz oczy, jesli jest wielki korek autobus nie przyfrunie :)
co do kowal, to chyba bedzie tylko gorzej, ulica nie bedzie poszerzona w najblizszym czasie, a okoliczne osiedla ciagle sie rozbudowuja
jesli kupujecie mieszkania, kupcie tak, zeby miec lepszy dojazd
pozdrawiam
jurek
> MAM WNERWA NA AUTOBUSY, KTÓRE JEŻDŹĄ JAK IM SIĘ PODBA, A ZA
> BILETY TRZEBA PŁACIĆ I TO NIE MAŁO. WCZORAJ TJ. 03.01.2007 ROKU
> CZEKAŁAM NA PRZYSTANKU KOŁO LOTU GODZINĘ AŻ JAKIŚ PRZYJEDZIE I
> CO JAK PRZYJECHAŁ TO JUŻ KOŁO DWORCA BYŁ ZABITY TAK ŻE PRZY
> LOCIE MOGŁY WSIĄŚĆ MAX 3 OSOBY. AUTOBUS NA KOWALE JEDZIE
> ŚREDNIO CO 20 MINUT TZN JEŚLI JEDZIE PUNKTUALNIE A JAK WIADOMO
> TO TEZ POZOSTAJE W SFERZE ŻYCZEŃ. MOŻE ZKM POMYŚLI O
> ZWIĘKSZENIU KURSÓW NA ZAPOMNIANE KOWALE CO UŁATWI NAM ŻYCIE. I
> ROZŁADUJE NIEZADOWOLENIE KLIENTÓW.
>
godzina to nic, facet, ktory jechal samochodem odleglosc 100 metrow pokonal w 55 minut, a jak powszechnie wiadomo autobusy sa wolniejsze
Agggo otworz oczy, jesli jest wielki korek autobus nie przyfrunie :)
co do kowal, to chyba bedzie tylko gorzej, ulica nie bedzie poszerzona w najblizszym czasie, a okoliczne osiedla ciagle sie rozbudowuja
jesli kupujecie mieszkania, kupcie tak, zeby miec lepszy dojazd
pozdrawiam
jurek
jurekdz napisał(a):
> Agggo otworz oczy, jesli jest wielki korek autobus nie
> przyfrunie :)
>
A w takim Londonie to autobusy mają swój pas i jazda po nim kosztuje 500 funtów mandatu
> co do kowal, to chyba bedzie tylko gorzej, ulica nie bedzie
> poszerzona w najblizszym czasie, a okoliczne osiedla ciagle sie
> rozbudowuja
> jesli kupujecie mieszkania, kupcie tak, zeby miec lepszy dojazd
>
Kupujcie dojazdy a nie mieszkania. Na tym da się w kraju dobrze zarobić.
> Agggo otworz oczy, jesli jest wielki korek autobus nie
> przyfrunie :)
>
A w takim Londonie to autobusy mają swój pas i jazda po nim kosztuje 500 funtów mandatu
> co do kowal, to chyba bedzie tylko gorzej, ulica nie bedzie
> poszerzona w najblizszym czasie, a okoliczne osiedla ciagle sie
> rozbudowuja
> jesli kupujecie mieszkania, kupcie tak, zeby miec lepszy dojazd
>
Kupujcie dojazdy a nie mieszkania. Na tym da się w kraju dobrze zarobić.
Jak dobrze mieć sąsiadkę...
Aggga napisał(a):
> Dobrz sie radzi jak samemu jeździ się autami albo autobusy ma
> sie na osiedle co 10 minut. Poza tym nie jestem osoba żyjącą
> bez zobowiązań która może wracać do domu nawet 2 godziny. Dla
> mnie czas to pieniądz i mam prawa być wściekła na to że nie mam
> jak dojechać do domu. Mam prawo czy nie?
>
w/g mnie co nie jest zabronione, to jest dozwolone
ale po co sie wsciekac?
nie zmienisz tym niczego
warto zamienic wsciekanie sie na cos pozytywnego
zawsze istnieje rozwiazanie
co do mnie - nie jezdze juz do pracy
przeprowadzilem sie
zycie nie trwa wiecznie i nie warto poswiecac calych godzin na dojazd
wczesniej mieszkalem na chelmie i wlasnie z powodu korkow przeprowadzilem sie blizej pracy
byl tez czas, ze do pracy jezdzilem rowerem
wsciekac sie i narzekac mozna z latwoscia
o wiele trudniej jest tego nie robic
kazdy wybiera swoja sciezke
pozdrawiam
jurek
> Dobrz sie radzi jak samemu jeździ się autami albo autobusy ma
> sie na osiedle co 10 minut. Poza tym nie jestem osoba żyjącą
> bez zobowiązań która może wracać do domu nawet 2 godziny. Dla
> mnie czas to pieniądz i mam prawa być wściekła na to że nie mam
> jak dojechać do domu. Mam prawo czy nie?
>
w/g mnie co nie jest zabronione, to jest dozwolone
ale po co sie wsciekac?
nie zmienisz tym niczego
warto zamienic wsciekanie sie na cos pozytywnego
zawsze istnieje rozwiazanie
co do mnie - nie jezdze juz do pracy
przeprowadzilem sie
zycie nie trwa wiecznie i nie warto poswiecac calych godzin na dojazd
wczesniej mieszkalem na chelmie i wlasnie z powodu korkow przeprowadzilem sie blizej pracy
byl tez czas, ze do pracy jezdzilem rowerem
wsciekac sie i narzekac mozna z latwoscia
o wiele trudniej jest tego nie robic
kazdy wybiera swoja sciezke
pozdrawiam
jurek