Re: Za mały zarodek w 8 tygodniu
Bardzo mi przykro.
Widziałam takie zabiegi w szpitalu w Wejherowie. Musisz umówić się wcześniej. Przychodzisz rano do szpitala, zabierasz koszulkę nocną, szlafrok, wodę mineralną, kapcie....
rozwiń
Bardzo mi przykro.
Widziałam takie zabiegi w szpitalu w Wejherowie. Musisz umówić się wcześniej. Przychodzisz rano do szpitala, zabierasz koszulkę nocną, szlafrok, wodę mineralną, kapcie. Przebierasz się na izbie przyjęć. Na oddziale dostajesz miesce, łóżko. Bada jescze jeden lekarz. Potem dostajesz tabletkę poronną. Czekasz na skurcze i krwawienia. Widziałam 2 dziewczyny. Jedna w pierwszej ciąży - skurcze dostała po jakiś 6-7 godzinach, druga, która już rodziła dostała skurcze po 3-4 godzinach. U pierwszej skurcze były dość silne, ale nie chciała żadnych środków przeciwbólowych, mimo iż położne pytały czy podać. Jak zaczynają się krwawienia i szyjka macicy się rozszerza, to zabierają na salę zabiegową. Tam pod całkowitym znieczuleniem robi się łyżeczkowanie. Trwa ok. 10 min. Po przywiezieniu z powrotem na salę jest od razu wybudzenie. Śpi się po zabiegu ok. 2 h. Potem trzeba poleżeć jeszcze ok 2-4 godzin. Te dziewczyny miały zabiegi po godz. 20 i musiały zostać do nastęopnego dnia. Wypis ok, 9 rano.
zobacz wątek