Re: Za wysokie TSH w ciąży
Witaj :)
My się chyba znamy z wątku mamuś lipcowo-sierpniowych 2013? :)
Ja teraz w kolejnej ciąży w 11 tygodniu miałam TSH 2,82, ginekolog kazał skonsultować z endokrynologiem, a ten z...
rozwiń
Witaj :)
My się chyba znamy z wątku mamuś lipcowo-sierpniowych 2013? :)
Ja teraz w kolejnej ciąży w 11 tygodniu miałam TSH 2,82, ginekolog kazał skonsultować z endokrynologiem, a ten z kolei powiedział, że kobiety w wieku rozrodczym chcące mieć dzieci powinny mieć TSH do 2, a ja w ciąży powinnam mieć max 2,5. Wprowadził lek, mówił, że taki poziom TSH nie zagraża dziecku, w takim sensie, że nie będzie miało przez to żadnych wad, ale jest ryzyko poronienia, i, że do któregośtam (nie pamiętam) tygodnia tarczyca płodu nie produkuje tyroksyny i pobiera od matki. Kazał powtórzyć badanie za 4 tygodnie i twierdził, że przynajmniej do końca ciąży plus 8 tygodni będę brać lek, i że trzeba będzie zwiększać dawkę po tych nowych badaniach.
Także ja radzę się skonsultować z endokrynologiem, bo z hormonami to nigdy nie wiadomo.
Mogę Ci polecić Piskulaka, on jest ginekologiem-endokrynologiem, ja byłam u niego na USG genetycznym, plus konsultowałam właśnie tę tarczycę, bo na ogół chodzę na NFZ do ginekologa. Do Piskulaka nie czeka się długo, przyjmuje w Gdyni w prywatnym gabinecie przy ul. Nowogrodzkiej. Naprawdę był bardzo konkretny, wszystko dobrze wytłumaczył, w dodatku super, że ma te dwie specjalizacje, to wiadomo, że dobrze skonsultuje pod względem ciąży.
Na kiedy masz termin? :)
zobacz wątek