Widok
Zabierajmy ludzi z przystanków!!!
Osobiście praktykuję to od dawna i uwierzcie mi, że nie ma nic milszego jak zabrać do ciepłego samochodu zmarzniętego człowieka. Wiadomo jak jeżdzi 191, zwłaszcza zimą. Nawet podwiezienie do Chwaszczyna jest ok. bo tam jest jeszcze 171 i lepsze połączenie do Gdańska lub Gdyni. To samo w drodze powrotnej. Nie mijajcie obojętnie ludzi stojących na przystankach, podwieżcie ich. Poczujecie się z tym świetnie:)
A czy można liczyć na wdzięczność. Na początku roku jadę z żoną na skrzyżowaniu dróg stoi matka z małym, kilkuletnim dzieckiem. Mróz, śnieg, ciemno godzina siódma rano. Zatrzymuję się zabieram do ciepłego auta. Jadę bez fotelika, grozi mi mandat, punkty karne, kobieta mówi, że jedzie do lekarza bo dziecko chore. Po przejechaniu kilku kilometrów jesteśmy na miejscu, niestety nie ma możliwości zatrzymania się pod ośrodkiem więc przejeżdżam kilkadziesiąt metrów dalej. Reakcja kobiety nas dosłownie powaliła. Wyskoczyła z gębą że teraz ona z dzieckiem musi sto metrów iść pieszo, ani dziękuję, ani pocałuj mnie w doope tylko trzaśnięcie drzwiami. Żona przez kilka minut nie mogła z siebie wykrztusić słowa. Samo życie
Ja ostatnio stałem podczas remontów na czerwonym świetle chyba w Koleczkowie i niespodziewanie na tylną kanapę wskoczył z chodnika stary, brudny dziadek. Powiedział do mnie po kaszubsku "jedziesz Ty do Bojana?". Nie pasowało mi że ktoś nie pytając mnie o zgodę robi ze mnie taksiarza, ale nastało zielone światło więc zabrałem dziadka - podziękował. Jeśli czytasz Pan to forum - to pozdrawiam.
Z innej strony uchwycę temat autostopu - trzeba uważać kogo i skąd się zabiera. Zdarzają się kradzieże: siada koleś na tylną kanapę i przystawia nóż do szyi, prosząc byś wyszedł ze swojego portfela. Nic przyjemnego.
Jako kierowcy, przeszkadza mi, kiedy autostopowicz wchodzi na połowę pasa jezdni, chcąc wymusić w ten sposób zatrzymanie pojazdu.
Z innej strony uchwycę temat autostopu - trzeba uważać kogo i skąd się zabiera. Zdarzają się kradzieże: siada koleś na tylną kanapę i przystawia nóż do szyi, prosząc byś wyszedł ze swojego portfela. Nic przyjemnego.
Jako kierowcy, przeszkadza mi, kiedy autostopowicz wchodzi na połowę pasa jezdni, chcąc wymusić w ten sposób zatrzymanie pojazdu.
Nie pisałam tu o typowym autostopie ale o podwiezieniu ludzi, którzy stoją na przystankach. Oni nawet nie mają odwagi machnąć ręką, żeby nas zatrzymać. Zabierajmy ich- jeśli już nie z dobrego serca to z ekonomicznego punktu widzenia bo skoro paliwo jest już tak drogie to niech więcej osób z niego korzysta:)
bo ci zabierali mają złe doświadczenia i piszą o tych przypadkach. Ja zabieram, ale z rozmysłem, mogę przytoczyćkilka zdarzeń, jeden już opisałem o matce z dzieckiem, inny to po podwiezieniu zauważyłem brak rękawic na tylnym siedzeniu, inny zabieram starszegoczłowieka i ledwo mogę wytrzymać w oparach smrodu uryny, zakończone praniem tapicerki
Generalnie dziwne są te negatywne doświadczenia. Zdarza mi się podwozić zupełnie nieznajomuch ludzi, o różnych dziwnych porach, zazwyczaj w nocy lub nad ranem, i nigdy jeszcze nie spotkało mnie nic negatywnego, wprost przeciwnie - zawsze dziękowali i mówili że im życie ratuje.
Jak ktoś się boi to nie namawiam. Łachów i żuli nie podwożę z oczywistych względów :P
Wesołych świąt dla tych zmotoryzowanych i dla tych marznących życzę!
Jak ktoś się boi to nie namawiam. Łachów i żuli nie podwożę z oczywistych względów :P
Wesołych świąt dla tych zmotoryzowanych i dla tych marznących życzę!
Raczej nie ma powodu aby coś mi się stało bo ani samochód niespecjalny bo Matiz więc wartość łupu znikoma, przecież nikt dla lansu nie ukradnie Mietka he, he :P a ma swoje zabezpieczenia, ani kasy ze sobą nie wożę dzisiaj mam w portfelu 15 zeta i to w drobnych :P telefon to też jakieś cudo nie jest. No generalnie za ubogo by rabować :P
@lolo - mógłbyś rozwinąć swą złotą myśl, bo mam podstawy sądzić, że masz poważne problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego.
Znam Kocia osobiście i uważam, że z Jej urodą i urokiem może być potencjalnym obiektem zaczepek przygodnie zabranych pasażerów.
Co dokładnie, nieco inaczej ubierając w słowa, napisałem powyżej.
Jak widać - dobór słów był dla ciebie zbyt skomplikowany...
Znam Kocia osobiście i uważam, że z Jej urodą i urokiem może być potencjalnym obiektem zaczepek przygodnie zabranych pasażerów.
Co dokładnie, nieco inaczej ubierając w słowa, napisałem powyżej.
Jak widać - dobór słów był dla ciebie zbyt skomplikowany...
Dzięki chłopaki, w razie zaczepek to wyrzucam nie zwalniając na zakręcie
ooo mniej więcej tak: http://www.youtube.com/watch?v=mDuvH265srg
ooo mniej więcej tak: http://www.youtube.com/watch?v=mDuvH265srg