Re: Zaginęła Iwona Wieczorek
A ja myślę, że Iwona niekoniecznie czuła się zagrożona, a przynajmniej nie bardziej niż kiedy wychodziła z dyskoteki. Było już jasno, wokół ludzie, którzy zaczynali pracę, bądź tak jak Ona wracali...
rozwiń
A ja myślę, że Iwona niekoniecznie czuła się zagrożona, a przynajmniej nie bardziej niż kiedy wychodziła z dyskoteki. Było już jasno, wokół ludzie, którzy zaczynali pracę, bądź tak jak Ona wracali z imprezki, myślę, że mogła już być zmęczona imprezą, drogą itd... a może po prostu chciała chwilkę odpocząć na piachu i wtedy ktoś ją zaczepił, dlatego tamci kolesie zwórcili uwagę w stronę plaży, jakby się coś tam działo?
Swoją drogą, powinni ujawnić, czy widać Iwonę na dalszej trasie deptaku, żeby roziwać spekulacje.
zobacz wątek