Widok
oj chodzi pelno osób wpisz w wyszukiwarkę my idziemy juz na 3 sezon zajęć maly naprawdę dużo z zajęć wyniósł nauczył się juz w drugim semestrze plywac na rekawkach i makaronie i to sam z asekuracja wiadomo. super skacze do wody nie boi sie jej ale tu akurat nie wiem czy plus czy minus hehe:))
ale jak jestesmy na plazy czy nad jeziorkiem to bawi sie ladne tylko przy brzegu:)
ogolnie widze, ze ma z zajec ogromna frajde wiec idziemy na kolejny semestr.
tylko tez tuzo zalezy od dzecka czy polubi czy bedzie plakalo wiem, ze mozna chyba isc raz na probe albo zapisac sie i zaplacic polowe i pojsc na czesc zajec tylko.
ale jak jestesmy na plazy czy nad jeziorkiem to bawi sie ladne tylko przy brzegu:)
ogolnie widze, ze ma z zajec ogromna frajde wiec idziemy na kolejny semestr.
tylko tez tuzo zalezy od dzecka czy polubi czy bedzie plakalo wiem, ze mozna chyba isc raz na probe albo zapisac sie i zaplacic polowe i pojsc na czesc zajec tylko.
my chodziliśmy do Jezuitów przez półtora roku. Gorąco polecam. Wszystko super przystosowane dla maluchów, fajne zajęcia a po zajęciach jeszcze maluchy mogą się pobawić w sali zabaw.
Moja młoda kocha wodę, pływa jak szalona (w rękawkach) więc basen przyniósł efekty.
W tym roku chyba pójdziemy do aquaparku bo mają zajęcia w tygodniu wieczorem a tak nam wygodniej niż w weekendy. ale jakby u jezuitów były zajęcia w tygodniu poszłabym do nich.
Moja młoda kocha wodę, pływa jak szalona (w rękawkach) więc basen przyniósł efekty.
W tym roku chyba pójdziemy do aquaparku bo mają zajęcia w tygodniu wieczorem a tak nam wygodniej niż w weekendy. ale jakby u jezuitów były zajęcia w tygodniu poszłabym do nich.
ehh napisałam wiadomosc i błąd wyskoczył.
aglow z tego co wyczytałam w internecie u Jezuitów koszt to 35 zł za wejście jednorazowe i 30 zł przy płatnosci za cały semestr, nie znalazłam info czy maja karnety...
Stad moje pytanie skąd taka różnica w cenie pomiędzy hotelem gdynia a basenem u Jezuitów, czy jest lepsza woda, instruktorzy?
a Ty zadowolona jesteś z zajeć w hotelu gdynia? :-)
aglow z tego co wyczytałam w internecie u Jezuitów koszt to 35 zł za wejście jednorazowe i 30 zł przy płatnosci za cały semestr, nie znalazłam info czy maja karnety...
Stad moje pytanie skąd taka różnica w cenie pomiędzy hotelem gdynia a basenem u Jezuitów, czy jest lepsza woda, instruktorzy?
a Ty zadowolona jesteś z zajeć w hotelu gdynia? :-)
nie wiiem jak jest w hotelu gdynia bo nigdy nie bylam instruktorzy jak patrze na nich to kazdy jest ok najlepszym dowodem dla mnie jest to ze moj syn juz tyle umie po dwoch semestrach. censa mi pasuje nigdy nie liczylam ile za wejscie wychodzi. w przebieralni mozna byc razem jak sie wezmie koedukacyjną osoba toważysząca maż babcia ciotka dziadke moga siedziec na basenie z boku jest oddzielne wejscie musza tylko miec basenowe klapki.
odkad zaczelismy chodzic to duzo tam pozmieniali zrobili super plac zabaw w srodku dla dzieci moga sie bawic przed zajeciami jak i po.
woda cieplutka czasem juz pod koniec okkresu grzewczego mi bylo zimno w szatni ale na basenie zawsze cieplo woda tez.
ja polecam a najlepiej sie przejsc na jeden i drugi basen i sie przekonac. ale u jezuitow chyba na weekend specjalne ta wode podgrzewaja.
odkad zaczelismy chodzic to duzo tam pozmieniali zrobili super plac zabaw w srodku dla dzieci moga sie bawic przed zajeciami jak i po.
woda cieplutka czasem juz pod koniec okkresu grzewczego mi bylo zimno w szatni ale na basenie zawsze cieplo woda tez.
ja polecam a najlepiej sie przejsc na jeden i drugi basen i sie przekonac. ale u jezuitow chyba na weekend specjalne ta wode podgrzewaja.
Ja ogromnie polecam basen u jezuitow-chodzilismy tam 2 sem. i zamierzamy chodzic dalej. Woda podgrzewana - 32 st. C, malo chlorowana, czysciutko, duzo miejsca w szatni, kojce dla dzieci, plac zabaw.
Dla porownania bylismy kilka razy w AquaParku-fajny brodzik, choc woda juz nie podgrzewana. Szatnia powinna byc odswiezona-bo jedno lozeczko na cala szatnie to troche malo, jak trzeba gdzies dziecko przechowac by sie przebrac, stare przewijaki, no i ogolnie malo miejsca na przebranie-a przydalaby sie choc jedna kotara czy tez przebieralnia w szatni z przewijakami-bo szatnia jest koedukacyjna...
Generalnie do Aquaparku nadal bedziemy sporadycznie chodzic-bo cenowo sie bardziej oplaca-ale na basen regularnie tylko do jezuitow!
Dla porownania bylismy kilka razy w AquaParku-fajny brodzik, choc woda juz nie podgrzewana. Szatnia powinna byc odswiezona-bo jedno lozeczko na cala szatnie to troche malo, jak trzeba gdzies dziecko przechowac by sie przebrac, stare przewijaki, no i ogolnie malo miejsca na przebranie-a przydalaby sie choc jedna kotara czy tez przebieralnia w szatni z przewijakami-bo szatnia jest koedukacyjna...
Generalnie do Aquaparku nadal bedziemy sporadycznie chodzic-bo cenowo sie bardziej oplaca-ale na basen regularnie tylko do jezuitow!
Ja w sumie z Gdyni jestem zadowolona.
Osoba towarzysząca może być zarówno w szatni jak i na basenie i cykać foty:)
Woda jest cieplutka, jakieś 31 stopni.
Włączają saune w przebieralni dla maluchów i moża szybko fajnie się wysuszyć.
Jest jeden kojec i przewijak i ławka w tej szatni.
Gorzej jak się jest samemu żeby się przebrać bo nie ma za bardzo gdzie;|
Koszty niższe niż u Jezuitów więc chyba zostanę przy Gdyni...może pójdę na 1 lekcję do Jezuitów żeby zobaczyć jak tam to wygląda.
Osoba towarzysząca może być zarówno w szatni jak i na basenie i cykać foty:)
Woda jest cieplutka, jakieś 31 stopni.
Włączają saune w przebieralni dla maluchów i moża szybko fajnie się wysuszyć.
Jest jeden kojec i przewijak i ławka w tej szatni.
Gorzej jak się jest samemu żeby się przebrać bo nie ma za bardzo gdzie;|
Koszty niższe niż u Jezuitów więc chyba zostanę przy Gdyni...może pójdę na 1 lekcję do Jezuitów żeby zobaczyć jak tam to wygląda.