Re: Zakaz odwiedzin na klinicznej
ponoc inicjatywa o ograniczonych odwiedzinach wyszla do samego personelu, ktory nie mogl sobie poradzic z tatusiami i baciami, do ktorych nie docieraly prosby personelu,zeby wyszli z sali, bo na...
rozwiń
ponoc inicjatywa o ograniczonych odwiedzinach wyszla do samego personelu, ktory nie mogl sobie poradzic z tatusiami i baciami, do ktorych nie docieraly prosby personelu,zeby wyszli z sali, bo na sali sa rowniez inne pacjentki po porodzie.
Mama znajoma,ktora rodzila na klinicznej, miala problem z rana i lekarze zalecicli jak najwicej wietrzyc rane.Jak to oribic w 4 osobowej sali, gdzie do kazdej kobiety przychodzil maz lub matka. Prosby o zminimalizowanie wizyt nie podzialy, misial inerwenionwac ordynator i wyprosil wszystkich.
Model nie wpuszczania na oddzial, tak jak jest na zaspie lub w koperniku sie bardziej sprawdza
zobacz wątek