Odpowiadasz na:

Re: Zakaz odwiedzin na Klinicznej

Gorzej jak mąż Twojej lokatorki będzie przychodził zasmarkany smierdzacy fajami w brudnych buciorach...
Ja wietrzyłam krocze. Leżałam z nogami zgietymi w kolanach bez bielizny. Nie bylo tego... rozwiń

Gorzej jak mąż Twojej lokatorki będzie przychodził zasmarkany smierdzacy fajami w brudnych buciorach...
Ja wietrzyłam krocze. Leżałam z nogami zgietymi w kolanach bez bielizny. Nie bylo tego nie wiadomo jak widac ale przy obcym mezczyznie nie chcialabym tego robic. Gorzej z piersiami na wierzchu bo albo karmilam dziecko albo meczylam sie z laktatorem wiec nie mowcie o dyskrecji, bo na pewno przez pierwsze 3 dni nie jestescie w stanie myslec jak dyskretnie karmic. Liczy sie zeby juz przestaly bolec uszkodzone brodawki irp albo zeby w koncu ruszylo sie z pokarmem.
I nie widzialam zeby ktos w pokoju odwiedzin karmil.

zobacz wątek
10 lat temu
~dominika_

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry