Re: Zakochałam się w koleżance z pracy! Nie sądziłam, że jestem do tego zdolna
Nie ważne jak się starasz, ważne że nie jesteś mężczyzną;)
"Mimo że rodzą się z określoną orientacją seksualną, która pozostaje niezmienna,
MOGĄ zakochać się i...
rozwiń
Nie ważne jak się starasz, ważne że nie jesteś mężczyzną;)
"Mimo że rodzą się z określoną orientacją seksualną, która pozostaje niezmienna,
MOGĄ zakochać się i rozwinąć pożądanie do danej osoby pomimo wrodzonego wzoru zachowań seksualnych."
Aż nie wiadomo od czego zacząć:P
Osoba która to napisała założyła, że orientacja seksualna jest kwestią genów, a nie uwarunkowań społecznych i osobistych doświadczeń - potem tak miesza przez cały tekst, że aż ciężko określić ile razy temu zaprzecza, aby poprzeć inne twierdzenia.
Idąc dalej, trzeba by sobie odpowiedzieć na dwa pytania. Z jaką orientacją seksualną się rodzą i jaka płeć kryje się za tym jakże naukowym sformułowaniem "dana osoba".
Jeśli rodzisz się heteroseksualna, a "dana osoba" oznacza kobietę, to wynika z tego, że rodzisz się hetero, możesz być homo, nie przestając być hetero. Bzdura.
Jeśli orientacja nie może uleć zmianie, według założenia zawartego w tym zdaniu, to nie może (i nie jest) ona heteroseksualna (bo pożądasz lub kochasz się z kobietą).
Jeśli rodzisz się biseksualna to całe zdanie, zwłaszcza z owym "może" i "pomimo" jest bzdurą, bo oczywistym jest, że jeśli jesteś Bi, to pociągają cię obie płcie.
Ogólnie cały artykuł napisany jest na przypuszczeniach i błędach logicznych. Autor raz za razem sam sobie zaprzecza. Nie dziwi mnie, że autor nie miał odwagi podpisać się pod tym z imienia i nazwiska.
Do całego artykułu dorzucono jeszcze sondę:
"Czy sądzisz, że kobiety są zmiennoseksualne?"
I możliwe odpowiedzi:
"Kobieta zmienną bywa"
Na pewno są zmiennocieplne
Haha. One są zimnokrwiste
"Chłopa im trzeba!"
Są zmiennokomorowe
I to chyba oddaje w całości poziom jaki ten portal pragnie prezentować;)
zobacz wątek
14 lat temu
~Niezmiennoseksualny