Odpowiadasz na:

Re: Zakochałam się w koleżance z pracy! Nie sądziłam, że jestem do tego zdolna

marudna :)

Tak, nie powinnam wysyłać tego okropnego maila... Wprawdzie, jeśli dobrze pamiętam, nie był on pisany pod wpływem alkoholu, tylko emocji... , ale w moim przypadku to na... rozwiń

marudna :)

Tak, nie powinnam wysyłać tego okropnego maila... Wprawdzie, jeśli dobrze pamiętam, nie był on pisany pod wpływem alkoholu, tylko emocji... , ale w moim przypadku to na jedno wychodzi - robię się nienormalna... Natomiast wyznanie, które poprzedziło napisanie maila było jak najbardziej "pod wpływem" i również nie powinnam go czynić...

Pomysł z filmami - świetny, jednak Aimii w Jaguarze naprawdę nigdy nie oglądałam :), a Anabella jest dla mnie trochę za młoda :). Wolę lżejsze i bardziej komediowe klimaty takie jak w "saving face" czy "imagine me and you". A te filmy nie skłaniają raczej do dramatycznych wyznań :)

Mimo tych politycznie niepoprawnych wyznań, Koleżanka nie daje mi odczuć, że zachowałam się nieodpowiednio, jest dla cały czas mnie miła i sympatyczna. Ja, niestety, zachowuję się momentami dziwacznie, głupawo, nie potrafię nadawać z Nią na wspólnych falach i mam wrażenie, że Ją męczę ...

Muszę się w końcu uspokoić, schować swoje uczucia do pudełka, zawiązać wstążeczkę i odstawić całość na półkę na czas jakiś ...

Gerda :)
W naszym przypadku, fascynacja nie przerodzi się raczej w nic sensownego... Choć wspomnianym przez Ciebie Paniom życzę wszystkiego najlepszego :)

Dla wszystkich połamańców, którzy nie mogą spać...
http://www.youtube.com/watch?v=qHbvfLp2WVc&feature=related
:)

zobacz wątek
14 lat temu
~kobranocka ciemną nocką

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry