Re: Zakochałam się w koleżance z pracy! Nie sądziłam, że jestem do tego zdolna
Kolego marecki, trzymam za Ciebie kciuki :)
Masz szczęście, że to koleżanka, a nie kolega... Ale uważaj, namiętność spala...Jak mówi chińskie ciasteczko" ogień, który Cię grzeje,...
rozwiń
Kolego marecki, trzymam za Ciebie kciuki :)
Masz szczęście, że to koleżanka, a nie kolega... Ale uważaj, namiętność spala...Jak mówi chińskie ciasteczko" ogień, który Cię grzeje, może Cię również sparzyć..." Tak wiem, że jest przemądrzałe, i też wolę czekoladę od starych, zwietrzałych ciasteczek...
Do poczytania, jeśli masz filuterny nastrój i znasz angielski:
http://www.helenfisher.com/downloads/articles/Article_final_JRS_06.pdf
Do posłuchania, dla spokojności i relaksu:
http://www.youtube.com/watch?v=tTh9mmBf_PE&feature=related
Trzymaj się ciepło :)
hm... a może się jej po prostu zapytaj:
http://www.youtube.com/watch?v=11pjvFdjug4&feature=search
zobacz wątek
14 lat temu
~kobranocka jedząca czekoladę