Re: Zakochałam się w koleżance z pracy! Nie sądziłam, że jestem do tego zdolna
Czarodzieju :)
Miałam już dzisiaj nic nie pisać, ale oniemiałam po przeczytaniu Twojego posta... Jesteś bardzo ciepłą i empatyczną Osobą, a ja jestem w szoku... :)
...
rozwiń
Czarodzieju :)
Miałam już dzisiaj nic nie pisać, ale oniemiałam po przeczytaniu Twojego posta... Jesteś bardzo ciepłą i empatyczną Osobą, a ja jestem w szoku... :)
W dodatku gryzie mnie sumienie. Wygląda na to, że jestem tą delikatną, a Ona tą nieczułą..., a jeśli jest odwrotnie ? :) Czasem tak bywa, że to co świeci z daleka w trawie, z bliska okazuje się być tylko połamanym szkiełkiem...
Namalowałeś dla mnie piękny ogród :) Zasadziłabym w nim jeszcze... zielony groszek :). Hi, hi naprawdę lubię zielony groszek. Więc, wybacz mi, proszę, ale ten (ewentualny) żarcik, napisał mi się teraz zupełnie przez przypadek. Tak naprawdę, to bardzo spodobał mi się Twój post i poruszyło mnie ciepło, które w nim buzuje :). Jesteś malarzem słownych obrazów :)
Dziękuję... nie tylko za formę, ale i za treść :)
hm.... Kimjesteś :) przeczytałam raz jeszcze Twojego posta. Przyjrzałam uważniej ostatnim słowom i pomyślałam, że chyba... trochę... się... ze mną... droczysz... :). Cóż, więc bym mogła Ci, tak naprędce, poradzić... Ha ! może ... zacznijmy od rady z pudełkiem na półeczce... ?
Tylko mi tu nie grymaś, to całkiem dobra rada na początek. Ja przecież nie mogę mieć chwilowo dla Ciebie, żadnych naprawdę dobrych pomysłów... Sama widzisz, co wyczyniam:)
Dobranoc wszystkim :)
zobacz wątek
14 lat temu
~kobranocka :)