Odpowiadasz na:

Re: Zapalenie krtani - czy teraz panuje jakiś wirus?

U nas zap krtani zaczęło sie ode mnie, przytaszczyłam chyba z roboty.
Potem Jacek, Jan.
Końca nie widać.

Już wszystko chyba wypróbowane, syropki o kant można rozbić.
... rozwiń

U nas zap krtani zaczęło sie ode mnie, przytaszczyłam chyba z roboty.
Potem Jacek, Jan.
Końca nie widać.

Już wszystko chyba wypróbowane, syropki o kant można rozbić.
Inhalacje pomagały, ale tez na krotko.
Okropny kaszel, męczący.

zobacz wątek
12 lat temu
Anna1979

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry