Widok
Zapalenie oskrzeli - antybiotyk czy inne leki?
Witajcie
Byłam dziś z Młodym u pediatry, która stwierdziła zapalenie oskrzeli.
Nie zapisała antybiotyku tylko inne leki (Mucosolvan, Atrovent, Neosine, Xyzal). W piątek kolejna wizyta na której stwierdzi czy wogóle antybiotyk jest potrzebny.
Słyszałam różne opinie na temat antybiotyku ale mam pytanie - czy jest możliwość wyleczenia bez jego podania?
Byłam dziś z Młodym u pediatry, która stwierdziła zapalenie oskrzeli.
Nie zapisała antybiotyku tylko inne leki (Mucosolvan, Atrovent, Neosine, Xyzal). W piątek kolejna wizyta na której stwierdzi czy wogóle antybiotyk jest potrzebny.
Słyszałam różne opinie na temat antybiotyku ale mam pytanie - czy jest możliwość wyleczenia bez jego podania?
Mucosolvan do inhalacji.
Markowa - mam sąsiadkę, której dziecko też miało zapalenie oskrzeli i lekarze nie przepisali antybiotyku. Dziecko chodziło sobie z infekcją 3 tyg i w końcu sąsiadka wezwała pediatrę do domu, lekarka ta zwymyśłała poprzednich lekarzy i przepisała antybiotyk właśnie.
Więc pewnie co lekarz to pomysł na leczenie inne.
My mamy 1 raz zapalenie oskrzeli więc dlatego dopytuję.
Markowa - mam sąsiadkę, której dziecko też miało zapalenie oskrzeli i lekarze nie przepisali antybiotyku. Dziecko chodziło sobie z infekcją 3 tyg i w końcu sąsiadka wezwała pediatrę do domu, lekarka ta zwymyśłała poprzednich lekarzy i przepisała antybiotyk właśnie.
Więc pewnie co lekarz to pomysł na leczenie inne.
My mamy 1 raz zapalenie oskrzeli więc dlatego dopytuję.
jeśli to pierwszy raz to jest duża szansa na wyleczenie bez antybiotyku :)
grunt to trafić na dobrego lekarza...
u nas jest jeden taki, co zawsze widzi zapalenie oskrzeli i antybiotyk :/ a po konsultacji z innym lekarzem okazuje się, że to zwykły katar spływający, który wywołuje kaszel i właśnie wystarczy zwykły syrop prawoślazowy czy inhalacje
ja eiś wystrzegam antybiotyków jak mogę bo to nic dobrego :) oczywiście, są przypadki kiedy jest konieczny, ale w większości wypadków obędzie się bez
grunt to trafić na dobrego lekarza...
u nas jest jeden taki, co zawsze widzi zapalenie oskrzeli i antybiotyk :/ a po konsultacji z innym lekarzem okazuje się, że to zwykły katar spływający, który wywołuje kaszel i właśnie wystarczy zwykły syrop prawoślazowy czy inhalacje
ja eiś wystrzegam antybiotyków jak mogę bo to nic dobrego :) oczywiście, są przypadki kiedy jest konieczny, ale w większości wypadków obędzie się bez
Pulmicort to steryd my standardowo to Berodual a z Antybiotykow:
Kacid, Sumamed, Augumentin (choć po nim miała biegunkę i zmieniliśmy). Próbowaliśmy ją leczyć już na milion innych sposobów bo nie uważam że antybiotyk to rozwiązanie za każdym razem, ale po dwóch tygodniach przychodziła gorączka i tak tył anty.
Kacid, Sumamed, Augumentin (choć po nim miała biegunkę i zmieniliśmy). Próbowaliśmy ją leczyć już na milion innych sposobów bo nie uważam że antybiotyk to rozwiązanie za każdym razem, ale po dwóch tygodniach przychodziła gorączka i tak tył anty.
ja bym zmieniła lekarza :D
ZAPALENIE OSKRZELI:
Leczenie
odpoczynek do momentu ustąpienia gorączki
zakaz palenia tytoniu
inhalacje nawilżające drogi oddechowe
leki przeciwzapalne (przeciwgorączkowe)
leki poprawiające drożność nosa w przypadku kataru
leki przeciwkaszlowe w przypadku uporczywego kaszlu
leki mukolityczne w przypadku zalegania wydzieliny w oskrzelach
leki rozszerzające oskrzela w przypadku duszności
leki przeciwwirusowe w przypadku zakażeniem wirusem grypy (amantadyna, oseltamiwir, zanamivir)
antybiotyki w wypadku zakażeń bakteryjnych
Powikłania:
Zapalenie oskrzeli, nawet nie leczone, zwykle ustępuje bez pozostawienia jakikolwiek powikłań.
ZAPALENIE OSKRZELI:
Leczenie
odpoczynek do momentu ustąpienia gorączki
zakaz palenia tytoniu
inhalacje nawilżające drogi oddechowe
leki przeciwzapalne (przeciwgorączkowe)
leki poprawiające drożność nosa w przypadku kataru
leki przeciwkaszlowe w przypadku uporczywego kaszlu
leki mukolityczne w przypadku zalegania wydzieliny w oskrzelach
leki rozszerzające oskrzela w przypadku duszności
leki przeciwwirusowe w przypadku zakażeniem wirusem grypy (amantadyna, oseltamiwir, zanamivir)
antybiotyki w wypadku zakażeń bakteryjnych
Powikłania:
Zapalenie oskrzeli, nawet nie leczone, zwykle ustępuje bez pozostawienia jakikolwiek powikłań.
bo to jest tak samo z siebie zapalenie oskrzeli mozna wyleczyc polepszajac stan bez antybiotyku.
jednak gdy np stan jest bardzo powazny i oslabienie organizmu juz mocne albo dlugotrwale zaleca sie antybiotyk poniewaz obok infekcji wirusowej(i przez nią) zaczeła się infekcja bakteryjna na tę samą częśc organizmu albo na zupełnie nową.
da sie leczyc bez antybiotyku , ale to nie zwalnia z obserwacji i w kazdym pogorszeniu stanu lub dlugim nie wyleczeniu trzeba zagladac do lekarza aby skontrolowal stan i ewentualnie dopisal jakies leki.
no i jeszcze doswiadczenie z danym chorym jezeli nigdy nie pomaga leczenie bez antybiotykoterapi no to wtedy lepiej podac ten antybiotyk odrazu.
jednak gdy np stan jest bardzo powazny i oslabienie organizmu juz mocne albo dlugotrwale zaleca sie antybiotyk poniewaz obok infekcji wirusowej(i przez nią) zaczeła się infekcja bakteryjna na tę samą częśc organizmu albo na zupełnie nową.
da sie leczyc bez antybiotyku , ale to nie zwalnia z obserwacji i w kazdym pogorszeniu stanu lub dlugim nie wyleczeniu trzeba zagladac do lekarza aby skontrolowal stan i ewentualnie dopisal jakies leki.
no i jeszcze doswiadczenie z danym chorym jezeli nigdy nie pomaga leczenie bez antybiotykoterapi no to wtedy lepiej podac ten antybiotyk odrazu.
"no i jeszcze doswiadczenie z danym chorym jezeli nigdy nie pomaga leczenie bez antybiotykoterapi no to wtedy lepiej podac ten antybiotyk odrazu."
antybiotyki nie działają na wszystko, więc podać od razu też jest bez sensu...
a jeśli dziecko choruje co miesiąc i co miesiąc jest faszerowane antybiotykiem to coś jest nie halo... trzeba zrobić dokładniejsze badania i poznać przyczynę tak częstego chorowania
antybiotyki nie działają na wszystko, więc podać od razu też jest bez sensu...
a jeśli dziecko choruje co miesiąc i co miesiąc jest faszerowane antybiotykiem to coś jest nie halo... trzeba zrobić dokładniejsze badania i poznać przyczynę tak częstego chorowania
Mawina we wterek była z moim synkiem ma 3 latka u lekarza i zdiagnozowała zapalenie oskrzeli zalecenia były takie miałam robić mu inhalację Vontilin czy jakoś tak i podawać 2 razy dziennie contrahist i to wszystko niestety w nocy gorączkował i na drugi dzień z powrotem na osłuchanie poszłam niestety zapalenie oskrzeli było już tak poważne że zapalenia płuc dostał zapisała mi Mucosolwan, contra hist cały czas inhalację 3 razy dziennie z Vontuliny oraz na noc inhalacja z innym lekiem i do tego antybiotyk Augumentin no i skierowanie do szpitala wrazie jakby coś sie złego działo czy było gorzej i jutro znowu jadę na osłuchanie. Mój mały od września odkąd do przedszkola poszedł to cały czas w domu bo chory i antybiotyk to ostateczność jak już jest naprawdę źle i zwykłe leki nieradzą sobie.
"Powikłania:
Zapalenie oskrzeli, nawet nie leczone, zwykle ustępuje bez pozostawienia jakikolwiek powikłań"
Co za totalna bzdura!!! Moja ciocia miesiąc temu wylądowała w szpitalu bo mdlała na ulicy, charczała podczas oddychania okrutnie. I co się okazało? Przechodzone zapalenie oskrzeli i dużo nie brakowało do tragedii. No ale po co chodzić do lekarza samo przejdzie. Ciężko się oddycha ale co tam najwyżej się udusi człowiek.
Zapalenie oskrzeli, nawet nie leczone, zwykle ustępuje bez pozostawienia jakikolwiek powikłań"
Co za totalna bzdura!!! Moja ciocia miesiąc temu wylądowała w szpitalu bo mdlała na ulicy, charczała podczas oddychania okrutnie. I co się okazało? Przechodzone zapalenie oskrzeli i dużo nie brakowało do tragedii. No ale po co chodzić do lekarza samo przejdzie. Ciężko się oddycha ale co tam najwyżej się udusi człowiek.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Cześć, czy ktoś wie czy mogę leczyć zapalenie oskrzeli bez wizyty u lekarza za jedyną pomocą syropów i leków? Sprawdziłem objawy i porownałem z tymi co mam, czyli bólem gardła, mięśni, osłabieniem, katarem i bólem przy głośnym mówieniu... nie poszedłem nawet do pracy, wziąłem zwolnienie bo mam do wykorzystania jeszcze kilka płatnych dni ale nie chciałbym urlopu, bo mam dobre zlecenie teraz do którego chciałbym wrócić w poniedziałek, dlatego chciałem zapytać jakie leki i syropy polecacie i czy obejdzie się bez wizyty u lekarza???
Ja jestem z zasady antyantybiotykowa i zimą dostałam po tyłu. Wylądowałam na dyżurze z temperaturą 41 po kilku dniach leczenia w domu, jak nie pomogła mi zimna kąpiel to mąż mnie spakował i do lekarza. Niestety zapalenie oskrzeli, dróg oddechowych i gardła, kilka dni antybiotyku i jak nowa. Niestety trochę przegięłam, nauczka na przyszłość że to czasem konieczność ;)
no jak juz jest dramat to antybioty, ale
naprawde cuda dziala miod Manuka
tylko trezba patrzec na oznaczenia i kupowac tylko te wysokie,
miod drogi jak cholera ale 2 lyzeczki dziennie mi np wyleczyly kaszel w kilka dni przy naprawde ciezkim zapaleniu oskrzeli + do tego jestem palaczem.
W pl on nie jest zbyt popularny bo drogi (250 gram wysokiego stezenia - okolo 150-200zl)
i do tego jest uznany najdrozszym miodem swiata
ale jak to mowia 'for a reason'
naprawde dziala
i ja np staram sie zawsze miec go w domu w okresie jesienno zimowym, i jak tylko czuje zblizajaca sie chorobe to laduje 2 lyzeczki, rano i wieczorem, na w miare pusty zoladek, potem godzine nic nie jem.
W UK ten miod jest b popularny bo cena tak nie straszy tutaj
no i tez promocji wiecej.
Tylko jak pisze, niskie stezenia nie maja wlasciwosci mocno leczniczych, trezba kupowac ten z wysokimi oznaczeniamia UMF - minimum 15+ lub TA minimum 15+ lub MGO 400
naprawde cuda dziala miod Manuka
tylko trezba patrzec na oznaczenia i kupowac tylko te wysokie,
miod drogi jak cholera ale 2 lyzeczki dziennie mi np wyleczyly kaszel w kilka dni przy naprawde ciezkim zapaleniu oskrzeli + do tego jestem palaczem.
W pl on nie jest zbyt popularny bo drogi (250 gram wysokiego stezenia - okolo 150-200zl)
i do tego jest uznany najdrozszym miodem swiata
ale jak to mowia 'for a reason'
naprawde dziala
i ja np staram sie zawsze miec go w domu w okresie jesienno zimowym, i jak tylko czuje zblizajaca sie chorobe to laduje 2 lyzeczki, rano i wieczorem, na w miare pusty zoladek, potem godzine nic nie jem.
W UK ten miod jest b popularny bo cena tak nie straszy tutaj
no i tez promocji wiecej.
Tylko jak pisze, niskie stezenia nie maja wlasciwosci mocno leczniczych, trezba kupowac ten z wysokimi oznaczeniamia UMF - minimum 15+ lub TA minimum 15+ lub MGO 400
Juz widze dziecko pijace napar z majeranku :)
sama bym chyba tego nie tknela, niemniej racja ze czesto naturalne metody oparte na miodkach ziolach i czosnku dzialaja lepiej niz antybiot.
Zwlaszcza jak sytuacje sie probuje opanowac zawczasu a nie jak czlowiek juz wypluwa pluca i ma goraczke.
Niesmiertelny napar z lipy + przecier z malin + miod
zaleczy kazda infekcje jak tylko zacznie sie to pic od razu po pierwszych malych objawach.
Do tego jeszcze jedna wazna rzecz, ktora zrozumialam po przeprowadzce do UK.
W PL srednia temperatura w domu to 22-25 stopni zwlaszcza zima + mega wysuszone powietrze, na zewnatrz -10
W UK srednio w domu mam 18 stopni (troche trwalo zanim sie przyzywczailam) i znacznie mniejszy szok po wyjsciu na dwor, ilosc moich przeziebien spadla o ponad polowe.
Ludzie w PL sie przegrzewaja i potem byle wiaterek i jest klops.
sama bym chyba tego nie tknela, niemniej racja ze czesto naturalne metody oparte na miodkach ziolach i czosnku dzialaja lepiej niz antybiot.
Zwlaszcza jak sytuacje sie probuje opanowac zawczasu a nie jak czlowiek juz wypluwa pluca i ma goraczke.
Niesmiertelny napar z lipy + przecier z malin + miod
zaleczy kazda infekcje jak tylko zacznie sie to pic od razu po pierwszych malych objawach.
Do tego jeszcze jedna wazna rzecz, ktora zrozumialam po przeprowadzce do UK.
W PL srednia temperatura w domu to 22-25 stopni zwlaszcza zima + mega wysuszone powietrze, na zewnatrz -10
W UK srednio w domu mam 18 stopni (troche trwalo zanim sie przyzywczailam) i znacznie mniejszy szok po wyjsciu na dwor, ilosc moich przeziebien spadla o ponad polowe.
Ludzie w PL sie przegrzewaja i potem byle wiaterek i jest klops.
Wyobraź sobie, że to jest bardzo smaczne. Spróbuj. Pierwszy raz to podałam swojemu 2.letniemu dziecku, gdy przyszła sąsiadka zza ściany nie mogąc słuchać jego kaszlu i dała przepis. Dziecko wypiło bez najmniejszego problemu, a kaszel już w nocy był o wiele mniejszy. Od tej pory, a lat minęło kilkanaście jest to mo i nie tylko sprawdzony sposób wypróbowany również na wielu dzieciach znajomych - żadne nie marudziło ;)
OOO, mój stary wątek nadal żyje :-)
Pamiętam, że wtedy po inhalacjach pomogło ale nie na długo.
Po około tygodniu od "wyleczenia" znowu zaczął się kaszel, wtedy poszliśmy na innej pediatry i zapisała antybiotyk.
Powiedziała, że niestety ale nie był wyleczony o czym przekonywała nas ta pierwsza pediatra.
Na szczęście teraz Młody prawie wogóle nie choruje - odpukać :-)
Pamiętam, że wtedy po inhalacjach pomogło ale nie na długo.
Po około tygodniu od "wyleczenia" znowu zaczął się kaszel, wtedy poszliśmy na innej pediatry i zapisała antybiotyk.
Powiedziała, że niestety ale nie był wyleczony o czym przekonywała nas ta pierwsza pediatra.
Na szczęście teraz Młody prawie wogóle nie choruje - odpukać :-)
Fosidal to sama chemia.
Co do antybiotyku to u nas teraz zawsze jest przy oskrzelach antybiotyk, bo bez przechodzilo w zapalenie płuc. Dziecko ma niecałe 2,5 roku i jak do tej pory inhalacje sobie nie poradziły. I nie mówcie, że może źle robione. Poza tym lekarz z Wojewodzkiego stwierdził, że inhalacje są nie dla wszystkich i on widzi te dzieciaki potem z problemami neurologicznymi.
Jestem zwolennikiem antybiotyku, oczywiście w ramach rozsądku...
A napar z tymianku czy w ogóle ziół gorąco polecam. Moja córka spokojnie wypija cala szklanke ;-)
Co do antybiotyku to u nas teraz zawsze jest przy oskrzelach antybiotyk, bo bez przechodzilo w zapalenie płuc. Dziecko ma niecałe 2,5 roku i jak do tej pory inhalacje sobie nie poradziły. I nie mówcie, że może źle robione. Poza tym lekarz z Wojewodzkiego stwierdził, że inhalacje są nie dla wszystkich i on widzi te dzieciaki potem z problemami neurologicznymi.
Jestem zwolennikiem antybiotyku, oczywiście w ramach rozsądku...
A napar z tymianku czy w ogóle ziół gorąco polecam. Moja córka spokojnie wypija cala szklanke ;-)
ja w tamtym roku stosowałam go dwa razy i jak dla mnie był skuteczny i zatrzymał przeziębienie. Co do kaszlu to zawsze pilnuje, żeby opukiwać plecy dziecka i podawać mu dużo płynów do picia. Ja jestem wielkim przeciwnikiem antybiotyków i staram się zatrzymywać chorobę na samym początku i nie dopuszczać do jej rozwinięcia.
Moje dziecko też kilka razy miało zapalenie oskrzeli i za każdym razem wyleczone bez antybiotyku. Antybiotyk to podaje się na choroby wywołane bakteriami a nie wirusami. 2 tygodnie temu skończyliśmy leczenie zapalenia oskrzeli. 5 dni synek pił syrop ziołowy dicotuss i przeszło. jak najbardziej więc jest możliwość wyleczenia bez antybiotykoterapii jednak trzeba mądrze dobrać leki i stosować najlepiej naturalne syropy bez chemii jak np dicotuss który u nas zwalcza każdy rodzaj kaszlu.
Jestem zdania,że warto jest unikać antybiotyków za wszelką cenę. Szczególnie,ze zapalenie oskrzeli jest choroba wirusową a w takich włąśnie przypadkach antybiotyków sie nie stosuje.
Na tej stronie jest opis:
http://zapalenieoskrzeli.net.pl/zapalenie-oskrzeli/antybiotyk-zapalenie-oskrzeli
W wybranych przypadkach jednak lekarz secyduje się na zapisanie antybiotyków.
Na tej stronie jest opis:
http://zapalenieoskrzeli.net.pl/zapalenie-oskrzeli/antybiotyk-zapalenie-oskrzeli
W wybranych przypadkach jednak lekarz secyduje się na zapisanie antybiotyków.
W rozsądnej cenie jest do kupienia Baby Sanity. Korzystamy przy inhalacji dziecka już trzeci miesiąc. Działa bez zarzutu, design na duży plus, na pewno konstrukcja zachęca do inhalacji najmłodszych a nie odstrasza tak jak większość inhalatorów. Gwarancję mamy 3 lata, więc jest nadzieja, że jednak trochę nam bezproblemowo podziała.
Napiszę tak : synek ( 1 rok) bardzo brzydko kaszlał - dwa pierwsze dni miał wysoką temperaturę ( oczywiście wdrożyłam leczenie objawowe typuflegamina junior + nurofen + inhalacje + oklepywanie klatki i pleców ) po dwóch dniach udałam się do lekarza żeby upewnić się czy tozapalenie oskrzeli czy już zap płuc - odpowiedział ze na oskrzelach nic nie słyszy - co mnie zdziwiło bo kaszel miałam wrażenie miał taki od oskrzeli charakterystyczny - no po prostu słychać było ze flegma odrywa się z głębi dróg oddechowych , no ale nie przepisano mu antybiotyku co mnie ucieszyło - no bo większość takich infekcji spowodowane jest przez wirusy , ok , wiec wróciliśmy do domu znowu leczenie objawowe - oczywiście bez poprawy nawet przy inhalacjach , po kolejnych dwóch dniach znowu udałam się do lekarza bo miał znowu gorączkę ale już nie 39 a 38 stopni , no ale miał , dodatkowo sama go osłuchałam stetoskopem i usłyszałam brzydkie szmery nad polami płucnymi - są charakterystyczne , dostał antybiotyk - po 3 dawkach od razu nastąpiła poprawa - właściwie po 2 dniach od brania antybiotyku w ogóle nie kaszlał już tylko miał chrypkę ,zero kataru zero gorączki , dziecko żwawe , ruchliwe , uśmiechnięte ,biłam się z myślami czy dobrze ze jednak podaje mu ten antybiotyk miałam dylemat no ale zaryzykowałam i nie żałuje , pamiętajcie ze jak infekcja wirusowa długo trwa( 1,5 tyg w naszym przypadku ) to może dojść do nadkażenia bakteryjnego i zejść nawet do samych płuc co jest bardzo groźne , moim skromnym zdaniem jeśli dziecko długo kaszle brzydko bez żadnej poprawy nawet najmniejszej po leczeniu objawowym to należy wdrożyć antybiotyk i nie bać się tego ( mimo ze jest napisane wszędzie na stronach internetowych ze kaszel może trwać 3 tyg - bo zgodzę się ze 3 jeśli ten kaszel stopniowo się zmniejsza i słychać poprawę już po kilku dniach ), pozdrawiam
Ludzie! naprawdę nie bawcie się w lekarzy! Zapalenie oskrzeli może być wirusowe lub bakteryjne. dobry pediatra powinien rozpoznac osłuchowo i objawowo czy to wirus czy bakteria (nasz zawsze rozpoznaje). Jeśli wirusowe to inhalacje (nebud/pulmicort plus atrovent plus syrop mukolityczny/pectodrill np, plus na katar jak jest clemastin na noc), jak bakteria to antybiotyk. Nie piszcie "my to inhalacjami sie wyleczylismy", bo widocznie było to wirusowe, więc pomogło, natomiast bakteryjnego bez antybiotyku się nie wyleczy.
Moja córa na oskrzela brała tylko antybiotyk, ale polecam w okresie jesienno - zimowym wspomagać się w domu oczyszczaczem powietrza, po moich dzieciach widzę, że odkąd mamy, praktycznie nie chorują. Dobrej jakości urządzenia do oczyszczania powietrza można zakupić w sklepie https://www.airnaturel.pl/produkty/oczyszczacze-powietrza/