My z mężem zarobki ok 6tys łącznie. Jedno dziecko, kredyt hipoteczny. Mało/prawie wcale nie oszczędzamy. Nie uważam żebyśmy byli rozrzutni. Same rachunki łącznie kredytem to ok 2200 miesięcznie,...
rozwiń
My z mężem zarobki ok 6tys łącznie. Jedno dziecko, kredyt hipoteczny. Mało/prawie wcale nie oszczędzamy. Nie uważam żebyśmy byli rozrzutni. Same rachunki łącznie kredytem to ok 2200 miesięcznie, jedzenie ok 250/tyg. To na czym faktycznie nie oszczędzamy to dziecko, i to nie tak że kupujemy jej wszystko co nam przyjdzie do głowy tylko gdy trzeba jej coś kupić nie oszczędzamy pieniądzy. Starcza nam od wypłaty do wypłaty ale o wakacjach możemy pomarzyć.
zobacz wątek