Nie wiem jak złośliwie to zabrzmi, ale... Czy ten ksiądz wszystkich zna i każdego co mszę pamięta czy był w kościele czy nie? Ile jest u was w kościele mszy w niedzielę, jedna tylko? Kilka?...
rozwiń
Nie wiem jak złośliwie to zabrzmi, ale... Czy ten ksiądz wszystkich zna i każdego co mszę pamięta czy był w kościele czy nie? Ile jest u was w kościele mszy w niedzielę, jedna tylko? Kilka? Wszystkie prowadzi ten sam ksiądz, że tak wszystkich co niedzielę sobie obejrzy? Notatnik z zapiskami prowadzi i odhacza kto był, a kto nie? No rozumiem, jak się przywali, że od 7 lat nie przyjęłaś kolendy, to zapisują i wtedy masz przechlapane...
W mojej parafi zawsze jest koło 4 do 6 księży, kilka mszy i kilka tysięcy wierzących. No nie ma siły żeby jeden ksiądz ogarniał kto chodzi a kto nie, co za głupoty...
zobacz wątek