Widok
Zawiedziony
Warsztat polecił mi ubezpieczyciel, ponieważ jako jeden z nielicznych daje auto zastępcze. Szkoda naprawiana z AC "bezgotówkowo". Niestety Bejuk nie czyta polisy i naprawia auto tak jak mu wygodnie, a później żąda od klienta zapłaty za oryginalne części, które polisa nie obejmuje. Klient dowiaduje się o tym w momencie wezwania do zapłaty. Nie podpisujcie w Bejuku żadnych oświadczeń, że pokryjecie koszty naprawy w przypadku kiedy ubezpieczyciel nie wypłaci całości. Ja popełniłem ten błąd i musiałem zapłacić.
Moja ocena
Auto Service Bejuk
kategoria: Warsztaty samochodowe
obsługa: -
asortyment: -
jakość usług: -
terminowość: -
przystępność cen: -
ocena ogólna: 1
1.0
* maksymalna ocena 6
Niestety klient też nie czyta polisy, którą sam zawiera i opłaca oraz w żaden sposób nie informuje o zakresie ubezpieczenia oraz ewentualnych potrąceniach, które wynikają z zakupionej polisy i naprawy z użyciem oryginalnych części. Serwis naprawia pojazdy z wykorzystaniem części zamiennych wiadomego pochodzenia i najlepszej jakości - tak by móc zapewnić możliwie najwyższa jakość naprawy oraz udzielić gwarancji. Żaden warsztat nie może odpowiadać za nietrafnie zakupione polisy przez klientów.
W mojej ocenie, warsztat mimo wszystko nie pozostaje bez winy. Skoro dochodzi do takich sytuacji to rzetelny warsztat, tudzież warsztat dbający o dobro klienta, powinien informować o możliwości dopłaty przed rozpoczęciem naprawy. Warsztat, który robi mnóstwo napraw, zwłaszcza powypadkowych, gdzie naprawy są pokrywane z ubezpieczenia, doskonale wie jakie AC co pokrywa. W mojej ocenie warsztat udaje, że nie wie czy klient będzie dopłacał czy nie. Wie i postępowaniem nie fair nazywam brak informacji dla klienta o możliwości dopłaty. Nie neguje w żaden sposób tego, że warsztat chce jak najlepiej naprawić auto, tzn. z części oryginalnych a nie z chińszczyzny, chodzi tylko o świadomość klienta, że zamiast naprawy bezgotówkowej, otrzyma wezwanie do zapłaty.