Odpowiadasz na:

Re: Zbliżają się Komunie Św. - pytanie do Pań

Walerka, nie chcę atakować, ale powalają mnie takie wpisy na kolana. Jestem osobą wierzącą, w życiu kieruję się dekalogiem - ale nie chodzę do kościoła. Nie uznaję instytucji, która jest... rozwiń

Walerka, nie chcę atakować, ale powalają mnie takie wpisy na kolana. Jestem osobą wierzącą, w życiu kieruję się dekalogiem - ale nie chodzę do kościoła. Nie uznaję instytucji, która jest zaprzeczeniem tego, co Jezus mówił o swoich następcach. Mieli być skromni, żyć w ubóstwie, dzielić się rzeczami materialnymi z wiernymi- to raczej nie jest dobry opis watykańskiej mafii. W przeciwieństwie do co-niedziela-w-pierwszej-ławce-w-kościele katolików bardzo dobrze znam historię wiary chrześcijańskiej, czytałam większość Nowego Testamentu i sporą część Starego i obecny twór w postaci kościoła i kleru nie jest kontynuacją, a raczej zaprzeczeniem większości nauk z tych ksiąg. Jestem przed sobą szczera, życie po chrześcijańsku jest trudne, ale z pewnością mogę o sobie powiedzieć, że jestem osobą wierzącą, nie uznającą kościoła. Dla Ciebie to chyba "nie praktykowanie", dla mnie to rozsądek. A straszenie "szatanem" mnie rozczuliło, widać że masz podejście do wiary jak 6-letnia dziewczynka, dla której wiara to właśnie aniołki, pastuszkowie, mały dobry Jezusek i zły szatan, która chodzi do kościoła bo tak trzeba i wierzy, że Bóg faktycznie Ziemię w tydzień stworzył :)

zobacz wątek
13 lat temu
~Lola

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry