Odpowiadasz na:

Re: Zdradziłam męża

1985sloneczko - życzę Ci tego abyś mogła kierować swoimi wartościami do końca swych dni i abyś umiejętnie je przekazała swoim dzieciom. To dobrze, że tak uważasz i że obrałaś taką drogę :)
... rozwiń

1985sloneczko - życzę Ci tego abyś mogła kierować swoimi wartościami do końca swych dni i abyś umiejętnie je przekazała swoim dzieciom. To dobrze, że tak uważasz i że obrałaś taką drogę :)

Ja także kierowałam się pdobnymi wartościami co ty. Małżeństwo, przysięga małżeńska - dla mnie to była świętość, zaufanie, miłość, oddanie, także.
Nie życzę nikomu tego co mnie spotkało (tak -wiem - na własne życzenie, mam sówj rozum etc.) - ale wiem, że nie powinnaś zarzekać się tak głośno, że nigdy nie złamiesz swoich zasad, że nigdy nie zboczysz z wyznaczonej sobie ścieżki. Starmy się żyć tak aby nie ranić innych. Ale nie możemy tego przysiąc, że tak będzie zawsze.

Napisałaś - zawsze bede żyła zgodnie ze swoim sumieniem - życzę Ci tego z całego serca. A ja nadal żyję zgodnie ze swoim sumieniem. Pomimo tego co się stało.

Pisząc wyżej że pogadamy sobie o zdradzie za dziesięć lat - nie chodziło mi o twój wiek - tylko o staż małżeński.

Są tu forumi któe mnie doskonale potrafią zrozumieć. Są też zapewne takie które gardzą mną. Tak było jest i będzie.

Życzę wszystkim tego na co sobie zasłużyli :) i tego wszystkiego o czym marzymy :)

zobacz wątek
13 lat temu
Magnika

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry