Odpowiadasz na:

Re: Zdradziłam męża

Moje zdanie.. Hmm.. Nie męcz siebie i dzieci w tym związku.. Nie będę się rozpisywała, że to nie łatwe, etc, bo to wiesz.. ;) pociechom ojca przecież nie odbierasz.. :)

Tak zawsze się... rozwiń

Moje zdanie.. Hmm.. Nie męcz siebie i dzieci w tym związku.. Nie będę się rozpisywała, że to nie łatwe, etc, bo to wiesz.. ;) pociechom ojca przecież nie odbierasz.. :)

Tak zawsze się ciągnie.. A bo dzieci.. a czasami właśnie te dzieci widzą, słyszą wszystko, a słowa nie wyduszą..

Temat zdrady zostawię, nie popieram, ale i nie karcę..

Nie widzisz sensu ratowania związku i raczej go nie zauważysz.. Myślę, że nie w tym stopniu zaawansowania "odrazą" .. Jestem za ratowaniem związku, ale tylko w sytuacjach, gdy oboje chcą.. :)

W pełni Cię rozumiem.. Nie będę doradzać, ale pobawię się w wróżkę.. ;) odejdziesz.. Jak nie teraz to nawet za kilka lat..

zobacz wątek
12 lat temu
MamaKlaudii

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry