Zdradziłam męża
Zdradziłam męża.
Potem się zakochałam. Teraz już wiem, że kocham tamtego. Minął rok.
Z mężem mam dwoje dzieci. Nie kocham go, drażni mnie jego obecność, drażni mnie wszystko w nim,...
rozwiń
Zdradziłam męża.
Potem się zakochałam. Teraz już wiem, że kocham tamtego. Minął rok.
Z mężem mam dwoje dzieci. Nie kocham go, drażni mnie jego obecność, drażni mnie wszystko w nim, nawet to jak oddycha.
Chcę odejść od męża. Nie do kochanka.
Chcę zostać sama - wiem, że to głupie - ale tak czuję.
Duszę się w tym małżeństwie. Mam dość załatwiania wszystkiego, starania się o wszystko, podejmowania każdej decyzji... mam dość. Od dziesięciu lat wszystko jest na mojej głowie. A każda moja chwila załamania traktowana była jako żart i byłam zbywana.
Teraz wiem że poradzę sobie sama.
Wiem też, że wszyscy się ode mnie odwrócą - na zewnątrz moje małżeństwo wydaje się być idelane - ale tak nie jest.
Mąż wie o wszystkim. Błaga abym została. Ja chcę odejść.
Nie mam tylko odwagi i siły (jeszcze?) złożyć pozwu rozwodowego.
Zgubiłam się w tym wszystkim ...
zobacz wątek