Re: Zdradziłam męża
~1985sloneczko - możesz nazywać wszystko jak chcesz - ale nie możesz nikogo obrażać - nie powiedziałam że szukam tu poparcia - napisałam tu na forum może z chęci "wygadania" się, może dlatego że...
rozwiń
~1985sloneczko - możesz nazywać wszystko jak chcesz - ale nie możesz nikogo obrażać - nie powiedziałam że szukam tu poparcia - napisałam tu na forum może z chęci "wygadania" się, może dlatego że jest tu ktoś z podobnymi problemami.
To, że kocham innego faceta niż męża - nie znaczy, że chce z nim spędzić resztę życia. Wiem, że to nie jest ktoś z kim mogłabym je dzielić.
To, że chcę być teraz sama - bez żadnego mężczyzny jest chyba bardzo naturalne - i tak czuję. To nieznaczy, że tak będzie do końca moich dni.
Fakt - mąż bardzo mnie kocha - ale ja jego nie.
Czy to jest powód do tego aby pozbawić mnie opieki nad dziećmi?
Mam pracę, mieszkanie, zarabiam , dbam o wszystko.
Nigdy nie jest tak że wina leży tylko po jednej stronie.
zobacz wątek